#691 Napisany 16 września 2018 - 01:51
teraz muszę odpocząć. Xenoblade nie działa dobrze na moje zdrowie. 21/48!
PROTIP: róbcie side-questy, bo gierka
edit: remix jazzgormott
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 16 września 2018 - 02:39
#692 Napisany 16 września 2018 - 07:31
#693 Napisany 16 września 2018 - 09:05
#694 Napisany 16 września 2018 - 09:50
Jak fabuła? Jest epicki jak w jedynce?
Są filmiki?
Oprawa lepsza?
Design nowych lokacji daje radę czy na szybko zrobione to?
#695 Napisany 16 września 2018 - 13:14
Fabularnie nie ma tyle twistów, absolutnie nie nastawiajcie się na takie szczytowanie jak w podstawce od 7rdz w górę. Tutaj wiemy dokładnie jak historia się kończy, więc mało jest miejsca na jakieś zwalające z nóg rewelacje. Jednocześnie Torna tłumaczy tonę niuansów i sprawia, że jeszcze bardziej docenia się historię opowiedzianą w XC2.
Cutscenki oczywiście są w punkt. Zatrważające jak sztywno taki Dragon Quest XI przy tym wygląda, a to wcale nie jest jakiś wielki techniczny wyczyn. Dobra praca kamery i lepsza mimika postaci czynią cuda. Nie widzę, żeby gra wyglądała dużo lepiej na nowym silniku, ale ja mało uwagi przywiązuję do technicznych kwestii. Rzadziej się dławi - ze dwa razy tylko miałem pokaz slajdów, raz przy eksploracji grzbietu Gormotta i raz w walce fabularnej w której się dużo działo.
Tak jak w głównym wątku bardzo podobali mi się bohaterowie. Lora złota dziewczyna (dawać ją do Smasha z Jinem!), bije te wszystkie potwory gołymi łapami Mega przyjemne grać kimś tak normalnym. Cała ekipa z resztą jest bardziej dojrzała i mniej przerysowana niż w podstawce.
Lokacje jak na mój gust mogłyby być bardziej różnorodne. Gormott jako drugi tytan to imo zaprzepaszczona okazja, żeby pozwiedzać ciekawsze miejsca z XC2 -500 lat, a Torna roślinnością i otoczeniem za mało się wyróżnia. Jest tylko jeden skrawek
Szczerze mówiąc nie ma nic rewelacyjnego w tym dodatku. To po prostu więcej Xenoblade 2, ale to mi się strasznie podoba
#696 Napisany 16 września 2018 - 14:34
#697 Napisany 16 września 2018 - 14:46
dalej mocno rozdziałkę obniżają:
#698 Napisany 16 września 2018 - 15:01
#699 Napisany 21 października 2018 - 18:55
Również skończyłem.
DLC done right jak to mówią. Nie ma tu rewolucji - to po prostu więcej Xenoblade Chronicles 2, czyli drugiego po Zeldzie GOTY 2017. Samo to już jest super.
Fabularnie nie ma zaskoczeń, bo i dlaczego miałyby być? Wiadomo było jak to się skończy, choć przyznaję że trochę mi się smutno na końcu zrobiło. Wiele osób pewnie ucieszy to, że sam writing jest dużo bardziej dojrzały niż w podstawce. To jest tragiczna historia i nie ma tu miejsca na durne żarty (a już na pewno nie w głównej fabule).
Lokacje trochę mnie zawiodły. Szkoda, że nie mogliśmy zobaczyć Temperantii, bo Gormot jest ładniutki, ale jednak trochę nudny. Sama Torna jakiegoś mega szału nie robi. Jest za bardzo Gormotowata.
I końcówka jest tak epicka że i
#700 Napisany 08 grudnia 2018 - 11:22
Dostałem Minotha do drużyny, odblokowały się chain attacki, więc od razu pobiegłem je przetestować na Grafton ferisie, którego wywabialiśmy z pieczary, żeby coś tam z niej zabrać.
Od razu weszła soczysta listwa na końską dupę w postaci siedmioelementowego łańcucha i ładny overkill. Gra zaczęła się na dobre
#701 Napisany 06 stycznia 2019 - 00:46
#702 Napisany 06 stycznia 2019 - 17:59
Jak zacząłeś i ci się podoba, to będzie tylko lepiej.
#703 Napisany 07 stycznia 2019 - 11:02
Ale owszem, to bardzo dobra gra.
#704 Napisany 07 stycznia 2019 - 19:39
Czas na małe spostrzeżenia.
Ogólnie jest jest to naprawdę niezła gra, ale daleko jej zarówno do Xeno 1 jaki i Xenoblade X.
Sama historia według mnie jest prowadzona (o dziwo) dosyć zgrabnie, a przy tym potrafi zaintrygować. Postaci są nawet dobrze zarysowane, przedstawione w odpowiednich momentach fabularnych, ale ale... no właśnie dlaczego główna bohaterka ma takie wielkie bimbały? Po co... dlaczego nie mogli stworzyć czegoś na wzór szarej myszki z pierwszej części - tam bohaterowie wyglądali IDEALNIE.
Ogólnie to czasami jestem zażenowany poziomem humoru w tej grze i wieloma seksistowskim podtekstami - a to "blade służąca", a to czerwona panna z dupą na wierzchu i wielkimi cycami. Na tym się pewnie nie skończy i będzie tego jeszcze więcej...
Grałem ile z 7-10h? I naprawdę wprowadzenie w Xeno 1 bije to coś na głowę, ogólnie narracja jedynki zjada na śniadanie to xeno. Postaci też jakoś takie plastikowe, z ekipą w jedynce zżyłem się już od pierwszych chwil i ich losy mnie obchodziły. Kiedy któreś się coś stało było mi serio smutno. Tutaj? mam wyj...
Sama gra poza tym jest bardzo w porządku. Walka satysfakcjonująca, rozwój postaci i "pokemonów" również wypada nad wyraz interesująco i na bank będę sobie maksował wiele skili oraz atrybutów poszczególnych wojaków przeze mnie prowadzonych.
Boli tylko ilość tego wszystkiego! Tak, owszem są i tutoriale, ale raz, że naprawdę chujowo przekazują informację. Dwa robią to często za późno, a trzy sama gra wprowadza bardzo dużo chaosu w tym wszystkim i mnie pewnie z 20h zanim załapie wszystkie zależności, tricki i inne pierdoły związane z samą walką, ulepszeniami etc.
Co do ulepszeń to jestem miło nimi zaskoczony - pomijając tę mini grę, w której musimy zbierać "kryształy" do ulepszania umiejek "blade służącej" jakiegoś grubasa Tora, który wygląda jak skrzyżowany buldog kurzego z Raikohem.
Co do samego świata cóż niby wszystko jest ok, niby klika od pierwszych minut, tylko cóż. Cóż jedynka, a przede wszystkim Xeno X robiły o WIELE, WIELE większe wrażenie. Tutaj tego nie czuć, ogólnie projekt świata jest o jeden jak i nie o dwie klasy niżej niż u poprzedniczek. To boli, bo Xeno zawsze stało wielkością świata, poczuciem się jak jakiś robak pełzający po lokacjach i byciem takim maluczkim herosem. Tutaj wszystko jest takie zbyt dosadne.
W Xeno 1 podobało mi się właśnie odkrywanie całej tajemnicy, świata, poszczególnych jego regionu, fauny i flory. W Xeno X miałem podobnie, a doszły do tego jeszcze mech i latanie, LATANIE KURWA MECHEM, WALKA MECHEM, PORUSZANIE SIĘ MECHEM - orgazm! Tutaj? No chodzę z punktu a do b i jakoś tak nudnawo trochę.
Zresztą dochodzi do tego aspekt samej eksploracji świata - jest cóż taki jakiś pozbawiony większej głębi, jakiegokolwiek sensu. Questy rozjebane po całej lokacji, jakies gówna nie wiadomo gdzie do zbierania, zaniesienia. Ogólnie jeden wielki chaos.
Teraz o największej wadzie gry
Side questy są tutaj gorsze i to o wiele gorzej napisane jak i przeprowadzone niż w takim World of Warcraft czy innym MMO np. TERA online. Nie wiem kto je projektował, ale mówiąc niczym pewien Łodzianin powinien zapierdalać na galerze! No kurwa... te questy nic nie wnoszą do fabuły, nic nie wnoszą do świata gry, są zwykłymi zapychaczami czasu, które gracz powinien olać (nie wiem czy może, bo pewnie gra bazuje na grindzie... więc side questy to zapewne mus i tak). W takim Xeno 1 czy X mimo tego, że były na podobnym poziomie to chciało się je robić, bo wszystkie inne elementy gameplayu wynagradzały ich drewnianość. Tutaj?
No zrobiłem parę i Nawet nie będę się o nich rozpisywać - szkoda mojego czasu.
Reasumując Xeno 2 po tych 7-10h to taka giereczka na 8 max 8+
- Zajebista muzyka, naprawdę topowy soundtrack
- Fajna główna historia
- Mimo wszystko satysfakcjonująca walka, w którą idzie się mocno wkręcić
- Niektórych bohaterów da się polubić
- Rozwój postaci, Blejdów i wszystkiego z tym związane
- Niektóre miejscówki są klimatyczne
- Dobrze zrealizowane przerywniki fabularne
Na minus
- Side questy.... mogłoby ich nie być
- To jak ta gra działa (spadki fpsów, ciągle poszarpane krawędzie + w docku to jest istny horror xD)
- Chaos na początku gry, chujowy tutotrial.
- Gra IMO gorsza od Xeno 1 i X.
obrazki dodatkowe z dupy
#705 Napisany 07 stycznia 2019 - 19:44
#706 Napisany 07 stycznia 2019 - 19:45
Gierka w trybie handheld nadal śmiga w 320x200?
Jak patrzysz na samą grę na ekraniku to nawet ok to wygląda, ale screenshoty to rozpikselowane gówno xD
#707 Napisany 07 stycznia 2019 - 20:59
Ale od cycków Pyry to ty się odpierdol!!!!!!
#708 Napisany 07 stycznia 2019 - 21:15
#709 Napisany 07 stycznia 2019 - 21:19
#710 Napisany 08 stycznia 2019 - 10:02
#711 Napisany 24 marca 2019 - 20:00
#712 Napisany 07 września 2020 - 22:59
#713 Napisany 08 września 2020 - 08:59
#714 Napisany 08 września 2020 - 22:00
6-7 rozdział chyba
kawałek teraz mi się wkręcił po prostu
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 08 września 2020 - 22:00
#715 Napisany 14 października 2020 - 01:19
Skończone w końcu więc zostawie i tu ślad
#716 Napisany 20 listopada 2022 - 23:06
Ale ta gra ma tragiczny początek. Pierwsza lokacja pełna gównianych questów, kiepska nawigacja, długo otwierające się menusy... i ten dubbing dojrzałe brytyjskie głosy kompletnie nie pasują do anime-ryjców dziesięcioletnich bohaterów. Da się coś z tym zrobić poza wyciszeniem telewizora albo wyłączeniem konsoli? Walki też mnie póki co nie porywają, niesamowicie ślamazarne to wszystko. No, ale wierzę, że moi przyjaciele z forum by nie nie okłamali, że to słaba gra, więc na pewno jeszcze się rozkręci!
#717 Napisany 20 listopada 2022 - 23:23
Da się coś z tym zrobić poza wyciszeniem telewizora albo wyłączeniem konsoli?
zmienić na japoński?
#718 Napisany 20 listopada 2022 - 23:29
No właśnie nie widzę takiej możliwości w opcjach
e: ok, widzę że muszę ściągnąć dlc z japońskimi głosami
Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 20 listopada 2022 - 23:31
#719 Napisany 20 listopada 2022 - 23:32
#720 Napisany 21 listopada 2022 - 10:47
Miałem taki sam pomysł w XC DE, ale podczas walki tak często drą ryja że nie wytrzymałem i wróciłem do angielskiego
zmienić na japoński?Da się coś z tym zrobić poza wyciszeniem telewizora albo wyłączeniem konsoli?