171 odpowiedzi na ten temat

[Scorpio]

Proszę o to, by rozmowa i wzajemna argumentacja była. Ale by nie było podjazdów osobistych, ok? Spróbujcie zdystansować się od tego.

[Lady Luck]

Ciekawi mnie jedno, jeśli to prawda że SE ma poważne problemy finansowe to... jak oni to robią przy takiej sprzedaży gier ? Przecież ich stuff idzie jak koks na siłowni a zarazem ponoć mają tarapaty O_O... Czyżby wydawali za dużo na balangi ;p ?

Skąd info, że mają problemy finansowe?

Bo wiecie, ludzi którzy robili TAMTE genialne gry ... już nie ma, rozeszli się tu i ówdzie. Ciekawe dlaczego, nie ?

Emerytury XD

[Aras]

Skąd info, że mają problemy finansowe?

hmmm fakt, że stać ich tylko na Nomurę o tym świadczy

[Raikoh]

Nie mam pojęcia jak można mieć kłopoty finansowe sprzedając tyle gier, zarząd do wymiany

[lolipop]

Nie mam pojęcia jak można mieć kłopoty finansowe sprzedając tyle gier,

wydając krocie na ich oprawę, w krocie które wliczyć można np. opłacanie popgwiazdek, z których robi się uber bossów?

taka luźna myśl...

[Raikoh]

Na jaką oprawę,co ty bredzisz? Popgwiastki IMO nie kosztują tyle,żeby gigant miał problemy finansowe

[lolipop]

Na jaką oprawę,co ty bredzisz?

na jaką oprawę? co ja bredzę? sugeruję ruszyć mózgownicą - tak dla odmiany.

[Raikoh]

Po pierwsze, dobrze by było jak ty byś nią ruszył, dlaczego? Pomyśl czy to może spowodować
u SE problemy finansowe? Nie kompromituj się.

[Balth]

Na zapewne wrzucenie grafiki na zajebiście wysokim poziomie jest za darmo inne firmy nie robią tego z czystego lenistwa... taa... akurat.....
Wydaję mi się, że im lepsza techniczna strona gry tym drożej wychodzi więc nie rozumiem czego nie rozumiesz w wypowiedzi Bauda.
A popgwiazdki pewnie też za frajer nie robią....

[Danteusz]

Popgwiazdka dostanie 100.000 dolców(strzelam, ale raczej to jest kwota tego rzędu), duża gra kosztuje kilka-kilkanaście milionów, więc to nie jest kwestia gwiazd. Czy te informacje o problemach finansowych są rzetelne?

[Lady Luck]

Lady Luck napisał/a:
Skąd info, że mają problemy finansowe?

hmmm fakt, że stać ich tylko na Nomurę o tym świadczy

O damn

Wydaję mi się, że im lepsza techniczna strona gry tym drożej wychodzi

No tak, ale skoro niby są problemy finansowe, to jaki debil zarządza budżetem i pozwala w takiej sytuacji na robienie tak kosztownych gier? I nie od parady jest tu liczba mnoga (bo robienie jednej kosztownej gry i kilku pomniejszych, a robienie dwóch pompastycznych Finali jednocześnie to różnica).

[Balth]

Teoretycznie masz rację ale sądzę, że FFXIII i Versus jak już wyjdą będą na takim 'hajpie', że SE odzyska znakomitą część kasy jaką teraz inwestuje w miesiąc.
[chociaż jeżeli faktycznie mają problemy finansowe a MGS4 nie podniesie drastycznie sprzedaży PS3 to mogą się przejechać.
Inna opcja - Japończycy tak kochają FF, że dla samej FNC będą kupować PS3]

[Raikoh]

Właśnie o to mi chodziło,widać Dante i Lady Lack to rozumieją, Baud nie zrozumiał a, jego argumenty były błędne

[Balth]

Po pierwsze nie jest to żadna potwierdzona informacja z tymi problemami finansowymi ale może to być prawda i nie widzę nic błędnego w rozumowaniu Bauda.
Ok, umówmy się, że popgwiazdki nie kosztują aż tyle by jakoś mocniej naruszyć budżet takiego molocha jak SE ale dopieszczona technicznie oprawa może już kosztować bardzo dużo a ostatnio SE poza CC nie wydała jakiejś uber sprzedającej się gry. Mają za to takie projekty jak FNC, LR [moim zdaniem dość ryzykowny finansowo], pewnie po cichu pichcą remake FF7 i sporo pomniejszych gier. Więc jakiś wielkich nabijaczy kasy aktualnie nie mają a pożeracze kasy są. Oczywiście nie jestem żadnym analitykiem rynku, nie pretenduje do tego miana a to co napisałem to moje luźne przemyślenia.

[Raikoh]

Jeśli to jest na 100 % prawda z tymi problemami finansowymi, to bym się zdziwił ,że do tego doprowadzili

[Danteusz]

Jeśli mają straty to tylko z powodu inwestycji, stworzyli własny silnik (White Engine), kupili UE3, muszą szkolić ludzi do obsługi tego silnika i ogólnie tworzenia gier na konsole obecnej generacji. FFXIII napewno zwróci im zainwestowane pieniądze, kilka milionów sprzedanych sztuk jest gwarantowane.

[Lady Luck]

Więc jakiś wielkich nabijaczy kasy aktualnie nie mają a pożeracze kasy są. Oczywiście nie jestem żadnym analitykiem rynku, nie pretenduje do tego miana a to co napisałem to moje luźne przemyślenia.

Nie no, w porządku, ale chodzi o dziwną politykę nie-mamy-kasy-to-inwestujemy-w-kupę-rzeczy-na-raz. Wydaje się to trochę nielogiczne zważywszy na to, ile takie gry musza kosztować.
Jedynie o to chodzi

No i wciąż nie wiemy pewności co do tego, że firma ma problemy, więc o czym my tu gadamy w ogóle

[Kyo]

Bo w sumie i chyba żadnych problemów nie ma, tylko zyski o jakieś 30% mniejsze (chyba w ubiegłym roku) niż wcześniej. Whateeeevaaaah.....

heh, ja tam bym się nie obraził, jakby mieli problemy finansowe ...
Tyle razy żem już w ich produkty ciężko zarobione pieniądze wpakował ( ). Nie powiem, że zmarnowane pieniądze, bo tak niby nie czuję (DQVIII, czy SO3, są spoko, choć to w sumie gry nie robione przez Squeenix, acz wydawane przez nich) co nie zmienia faktu, że taka VP:Silmeria to dla mnie największy zawód jeśli o gry chodzi ( ) (heh, jeszcze FFX-2 i Kingdom Heartsy, ale tych się zdążyłem pozbyć ) No ale co się będę powtarzał ....

[szczudel]

Nie no, w porządku, ale chodzi o dziwną politykę nie-mamy-kasy-to-inwestujemy-w-kupę-rzeczy-na-raz. Wydaje się to trochę nielogiczne zważywszy na to, ile takie gry musza kosztować.

Risk big , win big dziewczyno.
Takie decyzje potrafia zrujnowac firme ale tez moga doprowadzic do pozniejszego monopolu.

[Raikoh]

Bzdura IMO

[Balth]

No to szalenie elokwentna odpowiedź. Może ją jakoś uzasadnisz, napiszesz co dokładnie Twoim zdaniem jest bzdurą itp...

Rozumiem, że chęć nabicia posta jest dla Ciebie nie do pokonania ale mógłbyś chociaż starać się nadawać zarys sensowności postom.

[Raikoh]

Chodzi mi o tekst szczudla (dwa posty wyżej), nie przesadzajmy ,że takie decyzje mogą zrujnować firmę SE. Zresztą już o tym pisałem wyżej,pisał Dante i Lady Luck.

[szczudel]

podam przyklad bo moze raikoh nie zalapal:
Sony od lat inwestowalo w swoje nosniki kupe kasy [ memory stick , memory stick {pro} duo, UMD] i nie wychodzilo im to na dobre. Chcieli aby staly sie standardem , niestety nie wyszlo.
I naszedl 2008 Blue-ray wygral wojne nosnikow. Bardziej spektakularnego zwyciestwa nie mogl odniesc.

Teraz SE ryzykuje bo bycmoze dzieki temu jakos w polowie obecnej generacji albo bedzie mialo swoj swietny silnik , albo rozwizania ktore zostawia konkurencje w tyle w tak duzym stopniu ze ta bedzie musiala jesc z reki SE i wykupowac licencje [np czasowe] na uzywanie ich rozwiazan.
wcale nie takie wykluczone.

[Balth]

Jeżeli firma inwestuje mnóstwo kasy w projekt który okaże się klapą w stos. do oczekiwań to mogą być problemy a w skrajnej sytuacji może doprowadzić do upadku firmy.
Squaresoft miał ciężką sytuację po FF:SW o ile dobrze pamiętam.

Edit.
Zgadzam się z przedmówcą

[Raikoh]

Nie nie oto chodzi, no i załapałem oczywiście. Chodzi mi oto ,że taki czynnik może wpłynąć na
problemy firmy,ale nie w takim stopniu. Po pierwsze Squersoft miał wcześniej problemy finansowe stąd połączenie (fuzja) z Enix. Myślicie ,że dalej by popełniali błedy jak z przed lat?
IMO chodzi o co innego,a Dante wyżej napisał co i ile kosztuje w przybliżeniu,więc zerknijcie proszę chociaż na to i potem wezcie pod uwagę to ile zarabiali za gry które schodziły w milionach egzemlarzy ok?

[Balth]

My to rozumiemy i sobie snujemy teorie. W końcu mają wielki projekt FNC który kosztuje zapewne sporo więcej niż 'zwykła' wielka gra, ryzykowny LR itp. Zresztą nie będę się powtarzał bo nie o to chodzi.
No ale faktycznie panowie ze SE nie chcą za bardzo ryzykować - robią to co się sprzedaje - jakieś kompilacje i kontynuacje dużych serii...

[Raikoh]

Powiem szczerze,że nie wyobrażam sobie bankructwa SE. Życzę im jak najlepiej,niech zażegnają jakoś ten problem,dziwnie by wyglądał rynek bez SE. Sentyment? Jak najbardziej

[Balth]

Zapewne większego problemu nie ma, może być jak się Japończycy do PS3 nie przekonają [co wątpliwe].
Jeżeli SE nie zmieni swej polityki to jestem za upadkiem. Ale marzyć to sobie mogę. Sentyment? Do Squaresoftu i Enixa oddzielnie i do ich serii sprzed fuzji również a do samego SE - nie.

[Raikoh]

Jeśli chodzi o tą firmę to tutaj na forum zdania są podzielone jeśli chodzi o politykę czy sentymenty,tak jak zresztą wszędzie jest. Pisząc o SE miałem na myśli też oddzielnie jak ty,bo prawda jest taka ,że teraz to jest zupełnie co innego