Skocz do zawartości

Zdjęcie

Final Fantasy XVI

Square Enix PS5

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
268 odpowiedzi na ten temat

#181 burnstein Napisany 23 czerwca 2023 - 10:41

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 135 Postów:

Poszukam jak już utniesz sobie siurka.


  • 0

#182 Kazuo Napisany 23 czerwca 2023 - 10:51

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jeszcze go potrzebuję do klepania combosów na padzie, ale później to rozważę. 


  • 0

#183 logan Napisany 23 czerwca 2023 - 18:07

logan

  • Forumowicze
  • 2 356 Postów:

 

Skill Up nie poleca

 


  • 0

#184 Kazuo Napisany 23 czerwca 2023 - 18:19

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jestem po 3 walce Eikonów i powiem krótko, że jest mocno epicko. Fabuła w skrócie do tego momentu:

 

 

LZXY0gg.jpg

 

 

Ye1EZH9.jpg

 

maxresdefault.jpg

 

main-qimg-00a5c388e506047c79babe7e149091

 

d9rOmdt.jpg

 

 

 

the-git-whats-in-the-box.gif


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 23 czerwca 2023 - 18:27

  • 0

#185 Woroq Napisany 23 czerwca 2023 - 22:28

Woroq

    The Ukulele Man

  • Reformatorzy
  • 5 795 Postów:
Do pewnego momentu byłem fanem FF, skończyłem 1, 7, 8, 9, 10, 12, nie podobała mi się nie ograłem do końca 13 i 15.

Aktualny Fajnal to dla mnie spełnienie mokrych snów.
Jestem
Spoiler

Było tak intensywnie i epicko, że chyba dziś nie zasnę ;) nie jest tak łatwo jak wszyscy piszą, pare razy zdarzyło mi się już zginąć.
:zakochany:

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 23 czerwca 2023 - 22:29

  • 3

#186 Kazuo Napisany 24 czerwca 2023 - 00:39

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Na oko połowa gry i już zero zwątpienia: fabularnie absolutny TOP i to nie tylko tej serii, ale gatunku RPG w ogóle. Praktycznie non stop grube akcje, masa charakternych postaci i to zarówno po jasnej jak i ciemnej stronie mocy (sam Cid ma w sobie więcej charyzmy niż cały skład dziesiątki, dwunastki i trzynastki razem wziętych), kilka niezłych zwrotów akcji, co najmniej jedna tak emocjonalna scenka, że największy twardziel wymięknie i jeszcze ten design głównego złodupca  :mog:  :hedszot: bez kitu, aż mnie ciary przeszły jak go pokazali

 

Spoiler

 

Gameplayowo też mocno się rozkręca, zaczynają się pojawiać większe tereny do zwiedzania i całkiem sporo zadań pobocznych do wykonania (głównie oklepane gówno-questy na zasadzie przynieś, podaj, poodkurzaj, ale lepszy rydz niż nic). Teraz walę w kimę na kilka godzin i lecę dalej z tematem, bo już mnie korci, żeby znowu trochę posiekać i zobaczyć co mistrzowie ze Square jeszcze przygotowali za bomby w tym scenariuszu  :bralczyk:


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 24 czerwca 2023 - 00:41

  • 4

#187 Schrodinger Napisany 24 czerwca 2023 - 07:23

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 978 Postów:
Ja mam z 4h ale to od początku czuć ze gra dostarcza kurwa na grubasie. Czuć w końcu nextgena
  • 1

#188 ndl Napisany 24 czerwca 2023 - 22:23

ndl

    Pikachu

  • Narybek
  • 74 Postów:

Kazuo, jestem po tym momencie, który wrzuciłeś. Skakałem, krzyczałem i płakałem jednocześnie z radości. Jeden z najlepszych momentów gierkowych ever, szczególnie kiedy Clive

Spoiler


TO JEST GAMING. Witalizm.


  • 0

#189 Mateo Napisany 24 czerwca 2023 - 22:34

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 128 Postów:
ndl ty z jakiego powiatu jesteś?????
  • 0

#190 Kazuo Napisany 24 czerwca 2023 - 23:03

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Kazuo, jestem po tym momencie, który wrzuciłeś. Skakałem, krzyczałem i płakałem jednocześnie z radości. Jeden z najlepszych momentów gierkowych ever, szczególnie kiedy Clive

Spoiler


TO JEST GAMING. Witalizm.

 

EGZAKLI. I ten filmik zaraz po walce przedstawiający po raz pierwszy głównego złola. Chory poziom fabuły, chory poziom starć z bossami i emołszyns jakich dawno już żadna giereczka nie zapewniła. Ledwo trzymając pada w spoconych łapach i wlepiając głupio gały w TV czuję się identycznie jak 22 lata temu podczas grania w FFX.

 

Square powoli goni Capgod ze swoimi tytułami, teraz jeszcze bardziej czekam na FFVII Rebirth. 


  • 1

#191 Mateo Napisany 24 czerwca 2023 - 23:34

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 128 Postów:
Ufam Kazuo. :)
  • 0

#192 Kazuo Napisany 25 czerwca 2023 - 01:25

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Walka z 

Spoiler

 

This+_1eed23fc483fc60fc46dd8e11da161f5.j

 

e63566de53ec0bfa34a5c0b81aaa22a0.gif

 

asura-s-wrath.gif

 

giphy.gif

 

 

YA YEBE. Nie było jeszcze w żadnym Fajnalu starcia o TAKIEJ skali  :banderas:  

 

 

Nie jesteście gotowi na to co Was czeka w tej grze.

 


  • 1

#193 keogh Napisany 25 czerwca 2023 - 02:19

keogh

    aoa

  • Forumowicze
  • 12 581 Postów:

lepszy niż Ifrit z FF7?

 

jakoś mnie kusi ten final - przez tą epickość co piszecie, to obecnie bardzo rzadko używany zwrot, a szczególnie już w pozytywnej tonacji

 

fajnale mam mocno obcykane; grałem w 1/4 pierwszej płyty ff8, dwie godziny w ff15, tutorial crisis core na psp, w drodze na drugi reaktor w ff7 remake i chyba kilkadziesiąt już razy w og ff7 (z czego skończyłem tylko raz) - od tygodnia gram w wersję na vitkę (bez przyspiesacza walk jak na ps4).


Ten post był edytowany przez keogh dnia: 25 czerwca 2023 - 02:28

  • 0

#194 J3rzman Napisany 25 czerwca 2023 - 08:42

J3rzman

    Rikimaru

  • Forumowicze
  • 506 Postów:

Ja nie wiem czy zniosę taki poziom epickości. Wiem sporo o finałach bo dotarłem do jakichś 20 procent w FFVII Remake, odpaliłem kiedyś XV a demo XVI kilka razy doszedłem aż do początku szkolenia tego japońskiego gejuszka. Pomimo tego mogę faktycznie nie być gotowy na taaaaakie sceny :) Odpuszczę jednak w trosce o swoje oczy.


  • 1

#195 keogh Napisany 25 czerwca 2023 - 10:28

keogh

    aoa

  • Forumowicze
  • 12 581 Postów:
Forumix też rozważ odpuszczenie, nawet w drewnie, betonie i wapnie warto coś soba reprezentować. Trojanskie, z dupy nijakie popłuczyny do wyjebania.
  • 0

#196 Kazuo Napisany 25 czerwca 2023 - 11:19

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Naprawdę fajnie wymieszali tutaj mroczne fantasy w europejskim wydaniu z kompletnie przegiętymi bzdurami rodem z anime. Można powiedzieć, że to taki owoc związku Gry o tron i Tengen Toppa Gurren Lagann, gdzie teoretycznie jedno powinno wykluczać drugie, a jednak to nie tylko działa, ale też rozpiernicza system w drobny mak. Mamy tu poważnego kandydata do miana najlepszego FF w historii, FIN.


  • 2

#197 Kazuo Napisany 26 czerwca 2023 - 01:10

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Po walce z

Spoiler

 

AIQl8G9.jpg

 

 

Nie wiem co na mnie zrobiło większe wrażenie, sama walka czy seria filmików po niej. W jednym momencie gęsia skórka, w drugim japa do samej podłogi, w trzecim wzruszenie, a jeszcze chwilę później niedowierzanie. Najlepsze FF od niemal 20 lat, z takim spektaklem wizualnym, że aż wyrywa z kapci, z tak spektakularnymi boss fightami, że aż ciężko uwierzyć w to co się widzi na ekranie (patrzysz tylko jak zaczarowany i już wiesz po co kupiłeś PS5), z tak rozpyerdalającym scenariuszem pełnym charyzmatycznych bohaterów i EMOŁSZYNS, jakiego nie było od dawna i to nie tylko w erpegach, ale w grach w ogóle. Nie sądziłem, że Square jeszcze stać na coś takiego i że doczekam momentu, w którym będę mógł postawić nowe Final Fantasy obok moich ulubionych oldschoolowych części. Chylę czoła do samej podłogi i powoli mentalnie przygotowuję się na ostatnie starcia, bo dużo już raczej nie zostało do końca. CU-DO.


  • 0

#198 vagrant3 Napisany 26 czerwca 2023 - 10:56

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 850 Postów:

Ledwo trzymając pada w spoconych łapach i wlepiając głupio gały w TV czuję się identycznie jak 22 lata temu podczas grania w FFX.


pamiętam że podczas grania w ffx notorycznie zasypiałem i był to najgorszy fajnal w jakiego grałem, więc dzięki za rekomendację :)
  • 0

#199 Kazuo Napisany 26 czerwca 2023 - 10:58

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

A jaki był najlepszy?


  • 0

#200 burnstein Napisany 26 czerwca 2023 - 11:01

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 135 Postów:

 

Ledwo trzymając pada w spoconych łapach i wlepiając głupio gały w TV czuję się identycznie jak 22 lata temu podczas grania w FFX.


pamiętam że podczas grania w ffx notorycznie zasypiałem i był to najgorszy fajnal w jakiego grałem, więc dzięki za rekomendację :)

 

 

Tu nie zaśniesz bo zamiast systemu walki z rozliczenia pit jest system walki z Golden Axe.


  • 0

#201 vagrant3 Napisany 26 czerwca 2023 - 11:26

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 850 Postów:

Tu nie zaśniesz bo zamiast systemu walki z rozliczenia pit jest system walki z Golden Axe.

 
walki były całkiem całkiem, zasypiałem na animacjach, bo fabuła była taaaka ciekawa i ekscytująca :ziewa:
 

A jaki był najlepszy?


nie wiem, z tych które skończyłem (4, 6, 7, 8, 9, 10 i tactics), to chyba tactics. co prawda ff8 świeżo po premierze robiło super wrażenie i były "emołszyns", ale miałem wtedy 13-14 lat :peace:


  • 0

#202 Kazuo Napisany 26 czerwca 2023 - 12:18

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nie no, w FFXVI dzieje się o wieeeeleeee więcej w fabule. Kupuj, graj i nie pierdol, bo Ci puszczę Mega Flare na ryj. 

 

 

A tak przy okazji vagrant, grałeś może w Soul Reavera? 


  • 0

#203 xell Napisany 26 czerwca 2023 - 12:29

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 350 Postów:
A tak przy okazji vagrant, grałeś może w Soul Reavera? 

Mateło zhakował każualowi konto. Interwencja admina proszona.
 


  • 0

#204 vagrant3 Napisany 26 czerwca 2023 - 12:41

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 850 Postów:

Nie no, w FFXVI dzieje się o wieeeeleeee więcej w fabule. Kupuj, graj i nie pierdol, bo Ci puszczę Mega Flare na ryj.


a to można tak po 10 przeskoczyć od razu na 16? :cf:
  

A tak przy okazji vagrant, grałeś może w Soul Reavera?


oczywiście, że grałem. miałem wypożyczalnię gierek na osiedlu, więc praktycznie żaden hicior z psxa mnie nie ominął :)
  • 0

#205 Kazuo Napisany 26 czerwca 2023 - 12:54

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

A tak przy okazji vagrant, grałeś może w Soul Reavera? 

Mateło zhakował każualowi konto. Interwencja admina proszona.
 

 

Hehe, macie mnie. To ja Mateo. Wszystkie moje posty na forum to wina mąki ze świerszczy. Nikt mi nie powiedział, że ona służy do jedzenia, a nie do wciągania przez nos   :parker:


  • 0

#206 Kazuo Napisany 27 czerwca 2023 - 23:42

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Skończone

 

0pfeTla.jpg

 

 

Króciutko i bez spoilerów: ostatnie dwie godziny gry, a zwłaszcza finałowa faza walki z głównym złodupcem to jest tak popierdolony poziom efekciarstwa i epickości jakiego jeszcze gry wideo nie widziały  :reggie:  Dynamika, cut-scenki i QTE wchodzące w trakcie starcia, ilość wybuchów, kolorków i rozbłysków taka, że wszyscy chorzy na epilepsję w promieniu 100km kładą się na podłodze i już nie wstają. Do tego of course MUZYKA, która robi bardzo podobnie jak robił One-winged Angel swego czasu (czyli MOCNO i DOBRZE). Nie powiem, zwieracze troszeczkę popuściły, a w trakcie oglądania zakończenia i łezki nie zabrakło.

 

 

IMO, spokojnie top 3 najlepszych Fajnali, a dla wielu zapewne (o ile ktoś stawia story na pierwszym miejscu) Szesnastka okaże się w ogóle the best odsłoną z tego uniwersum. Ja z tą grą miałem zasadniczo dwa duże problemy: niski poziom trudności oraz przegiętą korytarzowość. Oba rozwiązały się po drodze, bo im dalej w grę, tym starcia stają się trudniejsze (oczywiście bez przegięć), a i dostęp do większych terenów z opcjonalnymi aktywnościami pojawia się dosyć szybko. Jedynie questy jak były słabiutkie od początku, tak słabe zostały do końca. I z tego względu daję gierce "tylko" solidne 9/10. Fabularne cudo, wizualna uczta, dźwiękowy masakrator, gameplayowo po prostu cholernie solidna gra i bardzo poważny kandydat do miana gry roku. Najważniejsze jednak, że mimo zmiany kierunku w stronę bardziej dynamicznej sieczki niż kiedykolwiek, cały czas czuć że to jest Final Fantasy. Wielka, epicka przygoda, z masą charakterystycznych postaci, spektakularnymi boss fightami, kozacką muzyką (poczekajcie tylko aż usłyszycie main theme serii w nowej aranżacji) i latającymi gdzieś nad głową cyferkami.


  • 4

#207 keogh Napisany 27 czerwca 2023 - 23:48

keogh

    aoa

  • Forumowicze
  • 12 581 Postów:

myślę, że teraz, zanim ochłoniesz powinieneś iśc za ciosem zweryfikować i porównać do Thumper


  • 0

#208 Kazuo Napisany 28 czerwca 2023 - 09:32

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jak fabuła jest na podobnym poziomie to chętnie sprawdzę :tak:


  • 0

#209 keogh Napisany 28 czerwca 2023 - 10:02

keogh

    aoa

  • Forumowicze
  • 12 581 Postów:
Mocne Lovecraftowskie niedopowiedzenia.
  • 0

#210 Starh Napisany 04 lipca 2023 - 15:07

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:
Nie mam absolutnie bladego pojęcia dlaczego ludzie tak zachwalają ten tytuł? Do momentu okłamywania innych użytkowników na temat mechanik i wydarzeń których w grze po prostu człowiek nie uświadcza? Hajpowałem się na ten tytuł od momentu pierwszego jebanego trailera i myślę że moje wysokie oczekiwania wobec tego tytułu były i są uzasadnione - sam Sakaguchi twórca serii FF mocno chwalił Yoshi-P ziomka który przecież z najgorszego mmo na ziemii zrobił najwspanialsze mmo w zaledwie dwa lata do momentu wypuszczenia dodatku pierwszego od Realm Reborn.


Ilość forsy którą wpompowali w ten tytuł ilość ludzi przy pracy - ilość kurwa pomysłów i możliwości- to mógł być najlepszy fajnal - powrót do korzeni do prawdziwego fantasy. Ale niestety zrobili z tego pełnego character action game….

Świat Valisthei był reklamowany jako wyjątkowy swiat fantasy - bardzo bardzo polityczny, mowa była o republikach królestwach cesarstwach księstwach i konfederacjaxh i chuj wie czym jeszcze - kurwa w żaden sposób nawet te nacje nie są opisane nie mają swojego charakteru pomimo tego że odwiedzamy je wszystkie wzdłuż i wszeż. Zmienia im się tylko barwa a temat główny początkowych aktów gry czyli niewolnictwo szybko gdzieś umyka i tyle. Historia i "lore" tego świata serwowana jest w chyba najgorszych side questach jakie widziałem od czasów kurwa mafii 3 gdzie tam tylko szedłeś do miejsca i rozpierdalales tych samych ziomków na te się sposoby (ghost of tsushima z side questami też ciągnął druta bo kurwa w KAZDYM quescie pobocznym musiałeś tak czy siak walczyć z Mongołami xD).

Zadania poboczne są nudne w chuj - każde z nich kończy się właśnie na zabijaniu mobków których kurwa widziałeś już tysiac razy dokładnie takich samych - bestiariusz w tej grze kurwa liczy może z 30 potworków jak nie mniej bo w to wliczam mini bossy. Kurwa no każdy quest zaczyna się jakaś tam historia albo pierdoleniem ale i tak będziesz zawsze kogoś bić na koniec. W środku gry i na sam jej koniec fetch questy tak wypychają grę że aż mi się odechciewało grać kompletnie - nie pomagały cutscenki między tymi questami które wyglądały sztywno jak faktycznie z ffxiv (i to ARR a nie dodatków xD) a historie które one pokazywały często były niespójne z tym co gracz robi- jesteśmy dominantem który ma potęgę Boga ale idź zbierz mi trzy garście ziemii osranej przez czarne chocoboo bo to ważne. I jakaś anegdota na koniec jak to gleba jest ważnym źródłem całego życia. Skoro ten bogaty i pieczołowicie przygotowywany swiat FFXVI ma taką przeszłość i historie w sobie to Dajcie mi ją kurwa poznać. Dosłownie przed samym końcem gry jesteś jebnięty w twarz taka ekspozycją przeszłości i przeznaczenia tego świata że uznałem to za najlepszy moment w grze xDD tak bardzo niewiele tego jest. Niby gracz myśli że masz tego loremastera w swojej bazie co może Ci tłumaczyć co się w grze dzieje ale kurwa jego pomoc jest tak wyjebana że mówi o tym tylko CO SIE DZIEJE W DANYM JEBANYM MOMENCIE A NOE CO SIE DZIALO W PRZESZŁOŚCI- To samo z laską którą jest niby twoim strategiem i której mechanika też tak była reklamaowana. Postacie w tej grze jam i jej historia są tak kurwa nieinteresujące że chuj mnie strzela. Kiedy postacie na pewno nie są płytkie i mają swój rozwój to widać że tylko towarzyszą Cliveowi i tyle - na tym ich rola się kończy. Nie mają jakby swoich własnych tekstów nie ma party banntera, dialogi są nieśmieszne i wszyscy są tak bardzo kurwa poważni i Denni że moment ukazania się JEDYNEJ postaci z uśmiechem na ryju i ciekawą gadką to było dla mnie takie zdziwienie że polubiłem go od razu i jako jedyny miał fajne scenki w których się nikt nie musiał napierdalać.

Główne postacie którego dochodzą do twojego party to też flaki z olejem. Nie mówią do siebie nic, nie komentują walki (a kurwa to było już w FFXIII i FFXV było zajebiste bo cały czas coś gadali) tylko czasem Clive rzuci coś ponurego i postać w party mu odbeknie. Nie w tej grze macie się tylko napierdalać i chuj.
Postacie które są odrobinę interesujące i faktycznie coś zmieniają w mojej opinii kurwa w dalszej grze są kompletnie jakby wyjebane i ich osiągnięcia dla fabuły i dla samego gracza są głęboko w piździe.

Ehhhh i teraz mówiąc o napierdalaniu to ja się boję w takim razie o dragons dogma 2 bo reżyser walki jest ten sam. W DMC V walka była wykurwista przez to że miałeś tyle opcji podczas każdej walki - tutaj masz tylko miecz i trzy eikony na raz czyli maks 6 skilli, jesteś do nich przypisany w każdej walce i nie możesz ich zmieniać podczas walk zwykłych i z bossem także jeżeli próbujesz przetestować nowe skille i nagle dostajesz wpierdol no to trudno musisz się postarać albo zacząć od nowa encounter albo walkę z bossem żeby zmienić swoje skille.

Kiedy odblokowałem wszystkie bo nie miałem co robić z punktami doświadczenia to i tak zostałem przy kurwa 6 POCZATKOWYCH BO SA NAJPOTEZNIEJSZE I NAJBARDZIEJ WSZECHSTRONNE - kurwa myśli człowiek że endgame będzie wypełniony zajebistymi skillami ale one są tak sytuacyjne i zły i put może spierdolić ich działania że są po prostu non-reliable. Następnie miecz Clive- jedyna jego broń to kurwa porażka. Moment w którym się wypstrykasz ze skilli i wszystkie wchodzą w cooldown to możesz tylko napierdalać te same kombosy mieczem lub pierdzić zaklęciami z dystansu. I jak się załadują skille to znowu ich używasz i tyle. są DWA SKILLE w całej grze które mają swojego rodzaju resource management i są zajwbiste bo mocno urozmaicają grę ale uwaga - musisz je rozwinąć na tyle żeby używać z innymi eikonami a i tak nie są na tyle potężne co te z początku gry XDDDDD

Jestem mentalnie wyczerpany- starałem się ostatecznie speedrunować grę ale to jest największy zawód głowy tego roku dla mnie. Nie bawiłem się dobrze przy tej grze nie licząc kilku walk z bossami. Nie ma tutaj żadnej itemizacji - nie ma po co eksplorowac świata bo mobki wygladaja tak samo i praktycznie każdy chapter daje ci nową broń do ulepszenia której masz już dawno materiały. Nie ma żadnych interesujących skarbów. Nie ma nic w tym świecie oprócz fenomenalnej grafiki i pięknej muzyki. Nawet nie zaadaptowali najprostszej rzeczy czyli wrażliwości wrogów na dany żywioł którą jest kurwa w FF od czasów jebanego FF II noszą kurwa mać. Gra o bogach żywiołów i ty mi chcesz powiedzieć że na Bombę działa ogień tak samo dobrze jak lód? Albo na orka światło bahamuta nie zadaje więcej dmg - gniot.


Wymieniam tutaj same plusy:
Co ma XV:
- różne bronie
- grywalnych i fajnych członków party
- akcesoria i pancerze
- magię żywiołów i tworzenie własnych spelli
- możliwość rozwijania postaci podstawowych wybrany oręż i kombosy
Co ma XVI:
- kombosy zależne od przycisków
- świetnie wyglądające efektu skillow
- akcesoria które wpływają na grę bardziej niż na same statystki


a największym liściem w stronę gracza …autentycznie jedno z ostatnich zdań jakie Clive wypowiada w grze to kurwa coś w rodzaju "this is your final fantasy" xDDDD

To ja pierdole takie final fantasy square. Niedopracowane na premierę, chodzące jak gowno, z uproszczona mechanika na autopilocie.

Ten post był edytowany przez Starh dnia: 04 lipca 2023 - 15:14

  • 8



Inne z tagami: