217 odpowiedzi na ten temat

[Wezyr]

Szczerze zasmialem, lap plusika byku.

[Schrodinger]

Kupiłem, oczekujcie bomb prawdy

[Mateo]

Noooo czekam na atom Szrot.

[lukaszSA]

Dobrze, że Japończycy nie mają problemu ze "stylizowaniem grafiki"

 

Ty myślisz że japończycy wyglądają jak postacie z Final Fantasy?

[Tawotnica]

Akurat Final jest jeszcze najmniej na anime stylizowany, porównując do innych dużych jrpgów.

To w sumie od dawna klucz do sukcesu serii, bo na tle swojej konkurencji przyciąga stylówą też graczy, którzy gatunkiem nie są/nie byli zainteresowani.

Gdzie po pierwszych 10h nie robi jakiegoś piorunującego wrażrnia na mnie. Ot, zamiast rynien mamy teraz ubiraka.

Doceniam, że aktywności w grassland starają się być różnorodne, ale np. wyniuchiwanie Chocobem skarbów czy ganianie Moogli mam nadzieję, że nie będzie często powtarzane.

Za to karcianka ma potencjał i oczywiście combat sim i fiend intel mi się podobają. Takie marchewki lubię. Walk na mój gust mogłoby być jeszcze więcej.

[burnstein]

Kupiłem, oczekujcie bomb prawdy

 

Grę czy Tifę?

[Kazuo]

Jak Tifę to będą raczej spusty prawdy. 

[Kazuo]

 

 

Za to karcianka ma potencjał i oczywiście combat sim i fiend intel mi się podobają. Takie marchewki lubię. Walk na mój gust mogłoby być jeszcze więcej.

W pierwszej lokacji jest zaskakująco mało przeciwników, w kolejnych już zdecydowanie więcej. 

 

Karcianka zajebista. Mnie ten nowy Final rozpieścił do tego stopnia opcjonalnymi aktywnościami (których jest dużo i w większości są świetne), że bardzo ciężko gra mi się teraz w fałszywego mesjasza Dragon's Dogmę, gdzie poza tłuczeniem stworków nie ma praktycznie nic do roboty. Ale do ubiraków mimo wszystko bym tej gry nie porównywał, Square przynajmniej ogarnęło jakąś równowagę w zadaniach pobocznych nie zasyfiając mapek milionem gówno-zadań do odhaczenia. Wszystkiego jest w rozsądnych ilościach i często za questami kryją się jakieś fajne fabułki albo przynajmniej ładnie wyreżyserowane cutscenki zamiast drętwych dialogów z nieruchomym NPCem.

 

 

 

 

Stylizują, na anime. W sumie to mało gier celuje w fotorealizm postaci, pewnie w ten sposób omijają uncanny valley

W Residentach masz realistycznie wyglądające kobiety, które bazują na prawdziwych modelkach. Jakoś udało im się wymodelować w grze Ashley, Claire oraz Jill tak, żeby nie wyglądały jak paszczury z najgorszych koszmarów

 

 

 

 

 

Czasem nawet zachodnim deweloperom udaje się zrobić w grze ładne babeczki (Lara z ostatniej trylogii, Miranda z Mass Effect, niektóre laski z produkcji Supermassive Games), więc nie, to nie jest kwestia obranego stylu. Mając ładną modelkę oraz budżet na zrobienie świetnej grafiki to już po prostu trzeba CHCIEĆ wrzucić do gry pasztet. 

 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 25 marca 2024 - 22:50

[lukaszSA]

No nie wiem. Ta pierwsza wygląda jak lalka z horroru

[Mateo]

Ashley ładna. Fin

[Danteusz]

Kaz, nie od dziś wiadomo że Japończycy przykładają dużo większą uwagę do modeli postaci w swoich grach niż Amerykanie. Nie doszukiwałbym się tu jednak propagandy, zwracasz na to uwagę bo poczytałeś o hasłach woke i teraz widzisz to wszędzie. Jedynie Fable idzie w mocne diversity, pozostałe z Twoich przykładów nie odstają od tego co było w grach od dawna.

[lukaszSA]

Widzenie wszędzie woke to jak widzenie wszędzie rasizmu - debilizm.

Prawda jest taka że po prostu większość gier ma słabe modele postaci. Miranda? Litości


Miranda zawsze była creepy, bo nie wystarczy zeskanować ładnej aktorki żeby model był ładny. Trzeba też zadbać o animacje, oświetlenie, materiały.

Zrobienie ładnej buźki w kreskówce jak Final Fantasy jest łatwiejsze i za to trzeba akurat pochwalić square bo to oznacza że mają kompetentnych artystów.


Popatrzmy też na woke CD Projekt. W cyberpunku mamy Panam, Judy. Laseczki top. Mamy też Alanah, ładna pani w sumie



W grze wygląda tak

Spoiler

A przypominam że CD Projekt to naziści bo w wiedźminie nie było czarnych a Panam ma fajną dupę

Ten post był edytowany przez lukaszSA dnia: 26 marca 2024 - 06:56

[Nyjacz]

Kazek, polecam przejrzenie listy błędów poznawczych i obejrzenie "Krótkiego filmu o prawdzie i fałszu" SciFuna

[Tawotnica]

Przypominam, że Nikogo Character Battle wygrała Sadie Adler przed Larą Croft i Ciri/Adą. Może czas na powtórkę z rozrywki

[lukaszSA]

Ale będziemy oceniać modele z gry czy modelki które były inspiracją?

[Danteusz]

Przypominam, że Nikogo Character Battle wygrała Sadie Adler przed Larą Croft i Ciri/Adą. Może czas na powtórkę z rozrywki

Woke gruba trans 1000%

[lukaszSA]

W sumie to kwestia gustu. Najważniejsze że nie bronimy mikrotranskacji w grach single player 

[Kazuo]

To było dawno, forum jeszcze nie zdążyło pójść z duchem czasu. Teraz prędzej wygra coś z tego

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ulane? Check. Czarne? Check. LGBT? CZEK. Azjaci, czemu też nie możecie iść w ten styl ;( 

[lukaszSA]

Już od dawna tam są

Ten post był edytowany przez lukaszSA dnia: 26 marca 2024 - 11:09

[Kazuo]

Jako NPCe, z których gierka robi sobie bekę, a nie jako protagoniści. 

[lukaszSA]

Wiadomo. Gejowskie zabawy to tylko takie, hehe, poboczne wątki

[Danteusz]

Na Steamie pojawiało się w zeszłym roku około 12.000 gier, nic dziwnego że znalazła się jedna z czarną LGBT plus size

[burnstein]

Jakieś indyki vs topowa japońska gra AAA.

[Kazuo]

Na Steamie pojawiało się w zeszłym roku około 12.000 gier, nic dziwnego że znalazła się jedna z czarną LGBT plus size

W tym 11.990 gier z pasztetami w głównych rolach. Tak już pomijając kolor skóry/orientację i wracając do sedna problemu. 

[lukaszSA]

Graj w te gry na komputerze z nude modami to będziesz mógł sobie walić jak teraz nie dajesz rady

[Wezyr]

Wow, 2024 a ludzie wypierają istnieje lewackich trendów w mediach. Beka z was po stokroćz

[lukaszSA]

Nikt nie wypiera istnienia lewackich trendów, ale nie każdy kiepski model postaci to wynik woke ideologi.

[Mateo]

Aerith ładna jest.

[lukaszSA]

Sadie się myje tylko jak przechodzi przez rzekę a i tak jest jedną z lepszych postaci kobiecych ever

[Mateo]

Kupuj Łukasz grę i nie pierdol.