Skocz do zawartości

Zdjęcie

Halo Reach


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
1444 odpowiedzi na ten temat

#151 Scorpio Napisany 09 grudnia 2009 - 12:28

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
W sumie nawet nie chce mi się polemizować porównując to z gościem w zielonym stroju bojowym skaczącym na 3 metry, podczas skoków strzelającym (jak wiadomo, robi to każdy soldier) glutami. O, jak widać, każdą serię da się śmiesznie uprościć ^^
  • 0

#152 Ryan Napisany 09 grudnia 2009 - 14:42

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:

:lol:
Ale ten filmik to niezłe gówno, jakim cudem MGS4 dostawał tak wysokie noty? (biorąc pod uwagę rzekomą ilość cut-scenek)

Ten filmik ma całkiem fajną pracę kamerą a scenariusz wpasowuje się w padaczny setting. Największą żenadą w nim jest mocap Snake'a - tak się broni nie trzyma, tak się nie strzela. Mając prawą rękę i prawą nogę złamaną/ranną, nie jest fizycznie możliwy point shooting z lewej ręki z prawą nogą z tyłu. Chyba, że przy okazji Snake ma uszkodzoną głowę i zapomniał wszystko co wiedział na temat używania broni.
  • 0

#153 ACZ Napisany 09 grudnia 2009 - 14:46

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 173 Postów:
Jest możliwy.
  • 0

#154 Texz Napisany 09 grudnia 2009 - 14:55

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Zatrzymanie tankowca plerami nie jest możliwe!!!!!11111111 loool, Ryan. Kogo ty chcesz prostować? :lol:
  • 0

#155 Ryan Napisany 09 grudnia 2009 - 15:05

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Akurat zatrzymanie tankowca plecami jest całkowicie ok w świecie MGS. Nie zamierzam się czepiać rzeczy, które są cechą szczególną świata gry. Ale Snake jako totalny madafaka powinien wiedzieć jak efektywnie strzelać do swojego brata, prawda? A z filmiku wydaje się jakby nie potrafił używać broni.
  • 0

#156 Scorpio Napisany 09 grudnia 2009 - 15:10

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Tu się zgadzam z Ryanem, o ile zatrzymanie tankowca jest w zgodzie z logiką owego świata, tak sposób strzelania jest już wzorowany na naszym, w związku z tym Snake robi głupotę, albo jest uberodporny od nanobocików ^^
  • 0

#157 xell Napisany 09 grudnia 2009 - 18:36

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 339 Postów:

W sumie nawet nie chce mi się polemizować porównując to z gościem w zielonym stroju bojowym skaczącym na 3 metry, podczas skoków strzelającym (jak wiadomo, robi to każdy soldier) glutami. O, jak widać, każdą serię da się śmiesznie uprościć ^^

Co to w ogóle za odpowiedź? Nijak się ma do tamtej cutscenki, już nie mówiąc o sensie porównywania gównianej cutscenki do filmiku prezentującego błędy w fizyce gry (które się muszą pojawiać przy milionie rozgrywanych meczach dziennie, a do każdego meczu zapisywany jest replay, więc można te błędy swobodnie łapać. Scorpio, proponuję, żebyś przestał w tym temacie się udzielać, bo na cztery posty w jednym się śmiejesz z uwielbienia Zeratula do Bungie, w kolejnych komentujesz, że on nie grał w MGS, w następnym wyskakujesz znikąd z filmikiem z błędami w Halo 3, a w ostatnim wracasz do MGS4. Nie masz do napisania nic o Reach, więc się nie wypowiadaj.

Ten filmik ma całkiem fajną pracę kamerą a scenariusz wpasowuje się w padaczny setting. Największą żenadą w nim jest mocap Snake'a - tak się broni nie trzyma, tak się nie strzela. Mając prawą rękę i prawą nogę złamaną/ranną, nie jest fizycznie możliwy point shooting z lewej ręki z prawą nogą z tyłu. Chyba, że przy okazji Snake ma uszkodzoną głowę i zapomniał wszystko co wiedział na temat używania broni.

Chodzi o całkowity nonsens tego, co tam się dzieje. Banda dziadów-kalek odstawiających akrobacje, koleś opowiadający swoją wizję świata będąc wciąganym przez dźwig i ostrzeliwanym z kaema osobie znajdującej się 50 metrów od niego, a wszystko to taktowane całkowicie na poważnie, bez jakiegokolwiek cienia ironii. Słabe.
  • 0

#158 Ryan Napisany 09 grudnia 2009 - 19:04

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Nie, nie, nie. Ja rozumiem, że może się nie podobać, ale taka jest konwencja tej gry. Są gry w których (o zgrozo) ninje latają. Są gry, w których policjant przyjmuje serię od gangsterów na klatę. Są gry, w których bohater biega po Nowym Jorku ze specjalnymi mocami. To takiej samej klasy absurdy jak te z MGSa. Nie akceptujesz ich? Spoko. Ale jak to się ma do jakości scenki przerywnikowej?
  • 0

#159 xell Napisany 09 grudnia 2009 - 19:14

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 339 Postów:
Ma się wprost. To tak jak stwierdzić, że Transformers to dobry film, bo technicznie jest dobrze wyreżyserowany.
  • 0

#160 Ryan Napisany 09 grudnia 2009 - 19:27

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Wciąż mieszasz dwa pojęcia: konwencja gry i jakość filmików w grze. Jeśli zaakceptujesz realia gry, te filmiki są dobre. Jeśli realiów nie akceptujesz, to ocenianie filmików z uwzględnieniem realiów gry nie ma sensu. To tak jakbym ja mówił, że zajebisty mecz jest beznadziejny, bo nie lubię piłki nożnej i jest moim zdaniem beznadziejna. Albo twierdził, że pierogi z mięsem są źle przyrządzone, bo jestem wegetarianinem. Bzdura na resorach taka ocena.
  • 0

#161 117 Napisany 09 grudnia 2009 - 19:40

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
Ok halo 4 bedzie miec zaiebiscie wyrezyserowany filmik o tym jak master chief kciukiem odpycha inwazje floty covenantow. Zaiebiscie wyrezyserowany absurd to dalej absurd. Wole filmiki z h3
  • 0

#162 xell Napisany 09 grudnia 2009 - 19:44

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 339 Postów:
Ummm nie. Akceptując realia gry, cutscenka i tak jest słaba. Jest przeciągnięta, trwa 7 minut, a powinna trwać 3, a dialogi (monologi) są żałosne.
  • 0

#163 Ryan Napisany 09 grudnia 2009 - 19:44

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
W świecie Zeratula za scenariusz i scenki odpowiada ta sama osoba.
  • 0

#164 117 Napisany 09 grudnia 2009 - 19:47

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
Widzimy na jakie bzdury 343 pozwala z halo legends... Mc na kosmicznym motorze. Po tym mam pokladac nadzieje ze bedzie lepiej?? Nie musieli pisac scenariusza wystarczy ze wydaja te bzdury
  • 0

#165 ACZ Napisany 09 grudnia 2009 - 20:12

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 173 Postów:
Fanboje Halo czasami są ostro ślepi i przymykają oczy na wiele spraw. Jak było reklamowane Halo 3? Ot, mega poważnie, łał, nadchodzi zbawiciel Master Chief, reklamy z dziadkiem w muzeum itp. Fabuła w grze pompatyczna, poważna, a same scenki przerywnikowe żałośnie wykonane.
Skończyłem Halo 1 więc mogę podać przykład scenki żałosnej jak i dialog. Chodzi o scenkę, gdzie Chief idzie z tą latającą kulą przy boku na takim mostku, potem wyjmuje jakiś klucz, wkłada go przy kokpicie i pojawia się Cortana. Cortana atakuje tą latającą kulkę o wielkości dwóch piłeczek do tenisa, a Master Chief mówi do Cortany coś w stylu: "spokojnie, to przyjaciel". Mówi to o latającej i gadającej kulce. A reakcja Cortany też śmieszna, bo niby jakie zagrożenie ta kulka mogła stanowić? Ot jedynie prowadziła Chiefa w tej długiej i nudnej misji (library tja?), gdzie za nią było trzeba leźć, gdzie chodziliśmy wciąż po tych samych korytarzach zrobionych na zasadzie "kopiuj wklej". A więc w istocie jest to samo co w serii MGS, gdzie obok powagi sytuacji dzieją się durnowate rzeczy i są idiotyczne dialogi.
I ja się zgodzę z Ryanem, bo jeśli chodzi o pracę kamery w cut scenkach i reżyserię takich scenek do otoczki gry to jest to niebo (Kojima Productions) a ziemia (Bungie), więc IMO scenki w Halo 4 mogą być lepsze np. pod względem filmowości.
  • 0

#166 Blizzard Beast Napisany 09 grudnia 2009 - 20:12

Blizzard Beast

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 4 576 Postów:
Omg. Tobie to dogodzić. Jak ktoś coś dodaje do Halo, to do dupy, bo można w uniwersum robić tylko to, co w trylogii robiło Bungie. Choćby ssało, jak Flood i Choppery. A jak gadasz o książkach, to mówisz, że Flood cienki, choć oparty na grze, a Fall of Reach zajebiste, choć nie ma z nią wiele wspólnego. Sprzeczność.
  • 0

#167 Ney Napisany 09 grudnia 2009 - 20:38

Ney

    Paskudny Nerdzioch

  • Forumowicze
  • 8 248 Postów:

Cortana atakuje tą latającą kulkę o wielkości dwóch piłeczek do tenisa, a Master Chief mówi do Cortany coś w stylu: "spokojnie, to przyjaciel". Mówi to o latającej i gadającej kulce. A reakcja Cortany też śmieszna, bo niby jakie zagrożenie ta kulka mogła stanowić? Ot jedynie prowadziła Chiefa w tej długiej i nudnej misji (library tja?), gdzie za nią było trzeba leźć, gdzie chodziliśmy wciąż po tych samych korytarzach zrobionych na zasadzie "kopiuj wklej". A więc w istocie jest to samo co w serii MGS, gdzie obok powagi sytuacji dzieją się durnowate rzeczy i są idiotyczne dialogi.

Czychu jeśli w innych grach ogarniasz fabułę tak jak w Halo1 to gratuluję...A "kulka" stanowiła ogromne zagrożenie :tak:
  • 0

#168 ACZ Napisany 09 grudnia 2009 - 20:40

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 173 Postów:
Tja, na pewno, tak jakby Cortana nie widziała, że obok kulki jest Chief, bez przesady.
  • 0

#169 phsx Napisany 09 grudnia 2009 - 21:05

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
O FLAME WAR! Ale będę twardy i nawet fakt obrażania MGSa nie zmusi mnie do dyskusji tutaj, przechodzę w tryb watchdog :P
  • 0

#170 xell Napisany 09 grudnia 2009 - 23:26

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 339 Postów:
Czysiek, nie pajacuj, tylko naucz się w końcu angielskiego.

[quote] nawet fakt obrażania MGSa [/quote}
"Mama! Oni obrażają mojego MGSa! Aaaaa :beksa:"

Coś na czasie - wywiad z ekipą 343 Industries (koło 10 osób) -
http://www.majornels... ... -more.aspx
Posłucham przed snem :)
  • 0

#171 117 Napisany 09 grudnia 2009 - 23:50

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
fuck akurat mialem linkiem rzucic :/



i tak rzuce :P
http://www.facebook.... ... 7224262114
  • 0

#172 117 Napisany 10 grudnia 2009 - 00:03

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:

Cortana atakuje tą latającą kulkę o wielkości dwóch piłeczek do tenisa, a Master Chief mówi do Cortany coś w stylu: "spokojnie, to przyjaciel". Mówi to o latającej i gadającej kulce. A reakcja Cortany też śmieszna, bo niby jakie zagrożenie ta kulka mogła stanowić? Ot jedynie prowadziła Chiefa w tej długiej i nudnej misji (library tja?), gdzie za nią było trzeba leźć, gdzie chodziliśmy wciąż po tych samych korytarzach zrobionych na zasadzie "kopiuj wklej". A więc w istocie jest to samo co w serii MGS, gdzie obok powagi sytuacji dzieją się durnowate rzeczy i są idiotyczne dialogi.

o korwa :lol: :lol: :lol:


nie ma co Ryan... zyskales kolejny potezny argument dzieki Czychu3 w dyskusji
  • 0

#173 ACZ Napisany 10 grudnia 2009 - 00:45

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 173 Postów:
Trole.
  • 0

#174 Ryan Napisany 10 grudnia 2009 - 01:06

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Od kiedy piszesz o sobie w liczbie mnogiej, Czychu? =]
  • 0

#175 117 Napisany 10 grudnia 2009 - 01:44

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:

Omg. Tobie to dogodzić. Jak ktoś coś dodaje do Halo, to do dupy, bo można w uniwersum robić tylko to, co w trylogii robiło Bungie. Choćby ssało, jak Flood i Choppery. A jak gadasz o książkach, to mówisz, że Flood cienki, choć oparty na grze, a Fall of Reach zajebiste, choć nie ma z nią wiele wspólnego. Sprzeczność.


oh come on. Choppery sa slabe, ale sa logiczne bo cala technologia brutow jest slaba. Brute shot, spiker to gowno. W ogole cala technologia brutow jest oparta na tier 4(chociaz zaadaptowali tier 2), stad takie a nie inne graty. Pojazdzik w Halo legends pokazanym w Waypoint ma sie ni z dupy ni z pietruchy do Halo. Jest to jakas fanaberia japonczyka ktory napisal scenariusz, czy narysowal to cos... W ogole jezeli dobrze kojarze, to w reach jest opisany pojazd jaki Spartanie uzywali do dostania sie na statek Covenantow i nie bylo to nic takiego. Nie wspominajac w ogole o tym, ze cala operacja dostania sie na statek covenantow polegala na dzialaniu stealth, a nie na huuuuura rozwalaniu dzialek i wysadzaniu obrony przeciwlotniczej statku, wiec jest to dno i zal co pokazano w Legends.

I tak Halo: The Flood jest cienki, ale nie dlatego, ze jest oparty na grze, a dlatego, ze Dietz jest niekonsekwentny i nie trzymal sie ram ktore ustalila gra i poprzednia ksiazka. Poza tym styl Nylunda stoi o niebo wyzej nad stylem pisania Dietz'a.
  • 0

#176 Scorpio Napisany 11 grudnia 2009 - 08:49

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Zer, jeśli faktycznie na poważnie chcesz podejść do realności świata i akcji w MGS4, to może zacznijmy od tego, byś przedstawił na jakich zasadach i efektach z fizyki opierają się pojazdy, bronie, hologramy, etc. w serii Halo. Skoro tak bardzo przeszkadza Ci choćby owe zatrzymanie tankowca wytłumacz choć taką prostą i mało ważną rzecz, jak zasada działania Needlera. Nierealność oddania fizyki, to nie tylko zatrzymanie tankowca, ale i choćby istnienie odradzających się samoistnie, eksplodujących kryształów. Jeśli jedno boli Cię bardziej niż drugie, Twoja sprawa, ale fizyki nie oszukasz.
  • 0

#177 Blizzard Beast Napisany 11 grudnia 2009 - 09:34

Blizzard Beast

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 4 576 Postów:
Albo zdalne kierowanie kulami plazmy, pierścienie z ziemską atmosferą i grawitacją dyndające w kosmosie oraz spadanie na plery na plnetę i radosne bieganie dalej. Tak, to się nazywa konwencja i należy ją łyknąć.
  • 0

#178 Scorpio Napisany 11 grudnia 2009 - 10:00

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Dokładnie. Konwencja, którą przyjmujemy w chwili, w której zaczynamy grać. Inaczej będzie tylko ciche śmianie i niedowierzanie, nie ważne jaka gra. Tak jest z Halo, tak jest z MGS. I o tym mówił już choćby Ryan.

A co do Halo - znając jego promień można wyznaczyć prędkość liniową i obrotową potrzebną, by wygenerowana siła odśrodkowa imitowała przyciąganie ziemskie. Tylko, że dzieje się na określonej odległości od środka obrotu owego pierścienia. Wraz z przybliżaniem/oddalaniem od tej odległości przyciąganie się zmienia. Ziemska atmosfera jednak nijak się nie wpisuje w ruch obrotowy pierścieni w kosmosie.
  • 0

#179 ACZ Napisany 11 grudnia 2009 - 12:09

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 173 Postów:
Albo młot grawitacyjny wymyślony przez Bungie, OLO. Gdyby to wymyśliło 343 to pewnie Zer kręciłby nosem, bo pasuje do serii jak pięść do oka, ale jak już Bungie to jest oki.
  • 0

#180 117 Napisany 11 grudnia 2009 - 19:18

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
O korwa no niezle ale co ma moj ostatni post do tego? Czytajcie ze zrozumieniem lol acha czesia gravity hammer to tez brutow wiec twoj post brzmi jak a moze sklodowska curie tez byla kobieta LOL
  • 0