10461 odpowiedzi na ten temat

[Marbel]

Ale chodzi Wam o Zero Escape: Virtue's Last Reward??
To ja może sprawdzę te 999 na DSa - gdzieś go muszę odkopać. Jednak nolifeom polecam jednak wyjść poza witrtualny świat do rzeczywistych escape roomów. Myślę, że nic nie zastąpi gry w porządnie przygotowanym pokoju.

[Schrodinger]

Tak

[tomasz]

Ale chodzi Wam o Zero Escape: Virtue's Last Reward??
To ja może sprawdzę te 999 na DSa - gdzieś go muszę odkopać. Jednak nolifeom polecam jednak wyjść poza witrtualny świat do rzeczywistych escape roomów. Myślę, że nic nie zastąpi gry w porządnie przygotowanym pokoju.

No przecież ci mówię: byłem w kilku dobrych pokojach i nie umywa to się do vlr.

[Tawotnica]

W wersji 999 na iOS z tego co pamiętam nie było nawet zagadek - czytanka od początku do końca. DMC chyba grał  

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 31 grudnia 2017 - 14:18

[Marbel]

Ale chodzi Wam o Zero Escape: Virtue's Last Reward??
To ja może sprawdzę te 999 na DSa - gdzieś go muszę odkopać. Jednak nolifeom polecam jednak wyjść poza witrtualny świat do rzeczywistych escape roomów. Myślę, że nic nie zastąpi gry w porządnie przygotowanym pokoju.

No przecież ci mówię: byłem w kilku dobrych pokojach i nie umywa to się do vlr.

Do Fify też nie. Jednak część osób woli grać samemu w piłkę a jeszcze część na żywo kibicować. Nie znam zupełnie tej gry co podajecie jednak mówię o innym doświadczeniu.

[Danteusz]

W wersji 999 na iOS z tego co pamiętam nie było nawet zagadek - czytanka od początku do końca. DMC chyba grał

Dobrze pamiętasz. Wersja DS nie ma skakania po drzewku, jest przez to trochę upierdliwa przy robieniu true ending. Nonary Games z tego co wiem ma to poprawione. Jest na Steamie, to chyba najlepsza opcja dla Marbela

[Marbel]

O nie Steam... PC. Wolałbym nie. Jak będzie mi się chciało to ogarnę na DSa. Chociaż odrzuca mnie mangowo-anime grafika.

[funditto]

Ale chodzi Wam o Zero Escape: Virtue's Last Reward??
To ja może sprawdzę te 999 na DSa - gdzieś go muszę odkopać. Jednak nolifeom polecam jednak wyjść poza witrtualny świat do rzeczywistych escape roomów. Myślę, że nic nie zastąpi gry w porządnie przygotowanym pokoju.

No przecież ci mówię: byłem w kilku dobrych pokojach i nie umywa to się do vlr.

Kolekcjoner w Poznaniu zaliczony ?

[Danteusz]

O nie Steam... PC. Wolałbym nie. Jak będzie mi się chciało to ogarnę na DSa. Chociaż odrzuca mnie mangowo-anime grafika.

Wersja na DSa ma dużą zaletę: pewna arcyważna scena jest idealnie skrojona pod dwa ekrany. Musisz jednak wiedzieć że aby się do niej dostać trzeba zrobić true ending, co bez skakania po drzewie decyzji jest trudne. Polecam znaleźć mapę drzewa w sieci, oszczędzisz dużo czasu.

[Schrodinger]

Na PS4 ta scenka została zrobiona tak że ekran przeskakiwał z jednego do drugiego i robi to o dziwo skurwysyńsko dobrą robotę bo tym bardziej zwiększa się dynamika sceny i dramaturgia, klepiesz tylko X'a i prawie krzyczysz jeden z lepszych momentów w giereczkingu ever

[BeSOS]

RIME - spoko gierunia ale za max 50 zł imo. Ładna oprawa ale puuzzle dosyć proste i dosyć schematyczna. Końcowe levele też słabsze niż poczatkowe. Dałbym 7-8/10 bo w miarę długa jak na indora i widać że twórcy włożyli w nią serce, zabrakło mi tutaj tego czegoś niestety żeby gierka została mi w pamięci.

[fingus]

Bo nie masz serca.

[Schrodinger]

Albo nie zrozumiał

[BeSOS]

A co tu rozumieć? Gameplay mi nie siadł. Ostatnio mało co mnie rusza, nie ruszyła mnie ani Edith Fitch ani Rime i dziwię się jak czytam że ludzie byli sponiewierani zakończeniem jednej czy drugiej.

[fingus]

Od nadużywania giereczek stałeś się nieczułą bułą, ostatnio pisali w Science, że gry to choroba psychiczna.

[Danteusz]

Super Metroid 7/10

[MonsieurWoland]

Legend of Zelda Twilight Princess HD - Bardzo fajna Zelda. Ssa jedynie momenty na koniu. Gorsze niz wyscigi w wiesku

[BeSOS]

Od nadużywania giereczek stałeś się nieczułą bułą, ostatnio pisali w Science, że gry to choroba psychiczna.

Tylko Virginia mnie ruszyła

[Rudolf]

W wolne nawet sobie pograłem, więc dwa tytuły z kupki wstydu wykreślone.

 

Batman Arkham Origins-  wzięło mnie, bo kiedyś coś mi zbugowało koło 80% fabułki, a że na święta nie było śniegu i brakowało mi tego klimatu, to wybrałem najlepszą wigilijną giereczkę evah. Jestem osobą, która bardzo hejtowała ten tytuł i wiele rzeczy mi się tutaj nie podoba, ale nie zmienia to faktu, że AO to najlepszy scenariusz w tej serii (bonusowo najlepsi bossowie).  Można gadać, że Arkham CIty 1.5, że po AK śmiganie po mieście zasysa, że walka czasem się psuje, ale co z tego? Klimat wylewa sie tutaj z ekranu, są  dobre twisty, świetne set pieces (most więzienie ), najlepsza i zarazem najbardziej normalna fabułka, która aż się prosi o  ekranizację. Kombinują jak ten film napisać, a tu takie cudeńko się czai, wszystko tu jest! Dobre starcia, akcja dziejąca się na przestrzeni jednego dnia, zwroty akcji, pięknie wykorzystani klasyczni przeciwnicy Batmana (Bane, który nie jest debilem!). To by był większy klasyk na święta niż Die Hard czy nawet sam Kevin! Warto się przemóc, zwłaszcza jak trochę się od serii odpoczęło, bo na świeżo po AK, gra może rzeczywiście odstraszać mechaniką i płynnością poruszania (tam to jest 11/10). Ode mnie mocarne 8,5/10 (w czasie świąt 9!).

 

Doki Doki Literature Club- wiedziałem, że będą twisty i że nie mam co spodziewać się zwykłego dating sima dla anime stulejarzy, ale i tak się zdziwiłem... Gra na max 4h, warto w jeden wieczór, ja myślałem, że sobie to rozłożę, ale jak gra chwyciła mnie za mordę koło drugiej godziny to nie puściła do samego końca. Teraz mnie głód na takie tytuły złapał to sobie pykam w nonary games (999 kiedyś skończyłem, ale bez true), a potem chcę Dangę 2 dokończyć i zakupić Steins Gate. Inna sprawa jest taka, że może i Doki Doki lepsze od tych tytułów nie jest, ale jest też zupełnie inne... W jaki sposób? Tego nie można zdradzić bez spoilerowania...  Inb4 gierka jest nawet dla ludzi, którzy zbytnio nie lubią takich klimatów, sam nie trawię takiej stylówy, więc jak coś takiego mnie  przy sobie trzyma to o czymś to świadczy. Sprawdźcie, gra jest za darmo na steamie jak i stronce twórców, a na nic innego poza PC nie wyjdzie, więc nie ma na co czekać!

Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 02 stycznia 2018 - 15:14

[Kurzy]

Albo nie zrozumiał

Po prostu tak Ci brak uczuć, czułości i odpowiedzialności w życiu, ze takie gierki cię rozwalają. Ja mialem (pisałem na forum) podobna opinie do Jedyna.

[Schrodinger]

Po prostu tak Ci brak uczuć, czułości i odpowiedzialności w życiu, ze takie gierki cię rozwalają. Ja mialem (pisałem na forum) podobna opinie do Jedyna.

Jak Ty nawet nie potrafiłeś wymówić tytułu poprawnie, nie mam wobec Ciebie jakichś wygórowanych wymagań, osiągnięciem jest że skończyłeś w ogóle. Brawo. Jesteś najlepszą wersją siebie.

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 02 stycznia 2018 - 13:10

[Kurzy]

Ojej, jaki poruszony. Życzę Ci Szrot w 2018 wielu takich gierek przy których zapłaczesz i uruchomisz emocje. Pozdrawiam przyjacielu.

[Schrodinger]

Ja Ci życzę żebyś nie robił z siebie idioty jak w 2017

[Kurzy]

Masz siostrę lub brata szrot?

[Schrodinger]

mam fingusa, ale ostatnio mamy ciche dni

[Kurzy]

No nie dziwie się bo jesteś nieznośny ostatnio. Myśl pozytywnie, powoli ale konsekwentnie działaj i nic na sile! Powodzenia Dawid!

[burnstein]

Masz hemoroidy kurzy?

[Shinigami]

Plus dla Rudolfa. Arkaham Origins for life, najlepsza w serii właśnie za całą otoczkę i mimo wszystko bardzo solidny gameplay.

[Schrodinger]

Chyba masz rację, śmieję się z Anny Lewandowskiej, ale tak naprawdę to ona ma rację, a mój śmiech to śmiech przez łzy never give up i do przodu

[Kurzy]

Masz hemoroidy kurzy?

Nie wiem po czym to wnioskujesz. Nie mam i mam nadzieje, ze Ty tez problemu z tym nie masz? Pozdro Burn.

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 02 stycznia 2018 - 14:51