Pisałeś coś o Homecoming? Mam mega sentyment do tego tytułu, miałem zerowe oczekiwania lata temu, a realnie wcale dobry gameplay i całkiem w porządku fabuła (ze świetnym aspektem audio wizualnym w czasie premiery (teraz to już raczej tylko audio) zostawiły w mojej głowie bardzo dobre wrażenie po tym miksie SH z Saw czy innym Hostelem Ciekawi mnie jak to się zestarzało
Nigdy nie zrozumiem hejtu na tę część, według mnie to najlepsza odsłona zaraz po oryginalnej trylogii, grało mi się w nią teraz tak samo dobrze jak te prawie 15 lat temu. Odpowiadając na Twoje pytanie: trzyma się świetnie. Oczywiście wizualnie gierka się postarzała, ale nie na tyle, żeby oczy krwawiły, warto pamiętać że ta gra "zaledwie" sprzed dwóch generacji. Zresztą pewne ubytki w grafie i tak rekompensuje design oraz niektóre efekty, np. motyw kiedy zwykły świat przechodzi w alternatywną - piekielną wersję w real time. Robi to takie same "WOW" jak w pierwszej ekranizacji SH. Klimat jest niesamowicie gęsty, a tworzy go mix fenomenalnego udźwiękowienia (nie mam na myśli tylko muzyki - chociaż Yamaoka dostarczył potężny soundtrack - nawet zwykłe szuranie za ścianą albo warczenie w tle potrafi zjeżyć włosy na dupie) oraz bardzo dobrze zaprojektowanych lokacji: cmentarz, skąpany w mroku hotel czy Otherworld miażdżą suty, przerażają i sprawiają, że momentami ciężko utrzymać pada w rękach. Przeciwnicy co prawda bywają nierówni, ale bossowie nadrabiają z nawiązką. No i wspomniana przez Ciebie fabuła jest naprawdę wciągająca. Widziałem narzekania na ten element, ale to głównie od ludzi, którzy porównują ją do SH2 - bądźmy realistami, scenariusza na poziomie dwójki nie zobaczymy już w żadnej grze i należy się z tym pogodzić. Jednak czy to znaczy że z tego powodu trzeba skreślać każde inne, nieco gorsze, ale wciąż dobre story? No chyba kurde NIE. W Homecoming są ciekawe, niejednoznacznie napisane postacie, mroczna tajemnica do rozwiązania i niezły plot-twist na końcu, moim zdaniem nie ma co narzekać. Gameplay? Jak najbardziej poprawny, zwłaszcza walka z zwarciu została bardzo dobrze zrobiona, koniec z tępym mashowaniem jak w poprzednich Silentach. Jest też dużo mniej strzelania (amunicji jest jak na lekarstwo i nie można chomikować jej na zapas), co tylko podbija walory survivalowo-horrorowe. Trafiło się również kilka fajnych zagadek, a z tym z tego co pamiętam zarówno w SH3 jak i SH4 była bieda. Fajne jest też to, że można pobawić się w eksplorację na otwartych terenach: co prawda lokacje nie są jakieś ogromne (ot, kilka ulic i zaułków na krzyż, nie to co w Downpour gdzie dało się biegać po całym miasteczku), ale skrywają kilka ciekawych fantów i można poczuć się przyjemnie nagrodzonym np. po odblokowaniu jakiejś potężnej broni.
Ogólnie bardzo dobra gra i top-tierowy Silent. Pozostaje jedynie żałować, że używki na PS3 latają w dosyć wysokich cenach, a wersja na Steama pozostawia bardzo dużo do życzenia (zjebany dźwięk, bo wychodzący tylko z jednej kolumny/ słuchawki ciężko sensownie skonfigurować pada, zdarzają się mocne dropy animacji i długie loadingi).
Top tier: SH2, SH3, SH, Homecoming
Middle tier: Shattered Memories, SH4, Downpour, Origins
Low tier: moje gówno rozsmarowane na ziemi i ułożone w napis "Silent Hill" >>>>> Book of Memories, SH: Arcade, SH:Paczinko i inne dziwolągi
w P.T. nie grałem, ale oglądając na YT zastanawiałem się tylko gdzie ludzie widzą w tym Silent Hill
Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 20 lipca 2022 - 22:48