Pykam se teraz w GT4 właśnie zakupiłem sobie Playstation Pescarolo i pukam w ostatni turniej w Profiesionalach. Od czasu do czasu płytke tą zastępuję sobie płytką z logo GTASA i przypominam sobie stare dobre czasy
Acha i jeszcze jedno na psp męcze MG Acid fajna gierka!!
W co teraz gracie? (part II)
Rozpoczęte przez
Zeus-Nelson
, 31 01 2006 17:32
1936 odpowiedzi na ten temat
#91 Napisany 18 maja 2006 - 07:22
#92 Napisany 18 maja 2006 - 19:26
X-Men Legends 2 i Ojciec chrzestny.
#93 Gość__* Napisany 19 maja 2006 - 10:09
Ojciec Chrzestny- prawdę mówiąc gra jest żenująca, słaba i niedorobiona. Więc po co w nią gram ? sam nie wiem
#94 Gość__* Napisany 24 maja 2006 - 16:44
NBA Street V3 w sumie nie mam zielonego pojęcia dlaczego zacząłem grać w ten tytuł.
#95 Napisany 24 maja 2006 - 17:44
KOTOR II - wciągnęła mnie tym razem trochę przy niej posiedzę
#96 Gość__* Napisany 25 maja 2006 - 11:57
A ja mam - mi podpasowal swietny system trikow, nieskomplikowana rozgrywka, duza dawka miodu i zajebisty komentator - ten koles jest niesamowity +NBA Street V3 w sumie nie mam zielonego pojęcia dlaczego zacząłem grać w ten tytuł.
#97 Napisany 25 maja 2006 - 13:38
Teraz gram w God Of War na Hardzie, a potem przejde jeszcze raz na Godzie.
Zainstalowałem dzisiaj FFVII na PC, ale podczas grania doszło do awarii PieCucha (komputer wyłączył się i nie chciał uruchomić przez kilka godzin ), także odpuściłem sobie... :niepewny:
Zainstalowałem dzisiaj FFVII na PC, ale podczas grania doszło do awarii PieCucha (komputer wyłączył się i nie chciał uruchomić przez kilka godzin ), także odpuściłem sobie... :niepewny:
#98 Napisany 25 maja 2006 - 22:10
ja bez przerwy gram w residenta 4.Świetna grafika, i gameplay. Tylko fabuła "troche" kuleje. w przerwach pare meczyków w PES4 no i od czasu do czasu Prince of Persia3.
Ps. czasami jeszcze Ratchet Gladiator (polecam wszystkim, ta gra jest genialna !!) i oczywiście Burnout Revenge
Ps. czasami jeszcze Ratchet Gladiator (polecam wszystkim, ta gra jest genialna !!) i oczywiście Burnout Revenge
#99 Napisany 25 maja 2006 - 22:18
kwestia czasu jest to az nie położę lapek na GT4
stęskniłem się za tą seria, a cena atrakcyjna- jutro lub pojutrze nowiusia płyta zasili półkę ale sie najeżdżę- znowu ta bieda na początku- uwielbiam to w PESach i GT
stęskniłem się za tą seria, a cena atrakcyjna- jutro lub pojutrze nowiusia płyta zasili półkę ale sie najeżdżę- znowu ta bieda na początku- uwielbiam to w PESach i GT
#100 Napisany 26 maja 2006 - 08:54
Aktualnie męcze Lare Crotf w nowym Tomb Rider'ze
niezła gierka, która wkoncu wraca do korzeni serii i jest pozycja naprawde dobrą szkoda tylko że czas gry niestety niejest zbyt wygórowany napewno bez wachania można polecić ten tytuł każdemu fanowi starych, dorbych przygód Lary :cool:
niezła gierka, która wkoncu wraca do korzeni serii i jest pozycja naprawde dobrą szkoda tylko że czas gry niestety niejest zbyt wygórowany napewno bez wachania można polecić ten tytuł każdemu fanowi starych, dorbych przygód Lary :cool:
#101 Gość__* Napisany 26 maja 2006 - 10:07
aktualnie dokańczam Metal Gear Solid 3 : Subsistance
a po nocach zamieniam sie w łysego klona wykonujacego nowe kontrakty ..
....czyli dla niewtajemniczonych Hitman: Blood Money..
a po nocach zamieniam sie w łysego klona wykonujacego nowe kontrakty ..
....czyli dla niewtajemniczonych Hitman: Blood Money..
#102 Gość__* Napisany 26 maja 2006 - 10:19
od kiedy skończtłem TR:L... w nic brak kasy
#103 Gość__* Napisany 28 maja 2006 - 10:29
Teraz dłubię przy MK:Trilogy na Xbox'a - takiego poweru jak Mortale 2D nie mają żadne inne tytuły ze smoczym logo w tle.
A żeby wam "gul" nie wyskoczył i nikt mnie nie poprawiał, że ta gra nie została wydana na X'a. Jasne, że na gołego X'a jej nie ma, MK:T odpalam za pomocą emu PSOne
EDIT: Z tego Khana to niezły kozak...oldsqll jak się patrzy
A żeby wam "gul" nie wyskoczył i nikt mnie nie poprawiał, że ta gra nie została wydana na X'a. Jasne, że na gołego X'a jej nie ma, MK:T odpalam za pomocą emu PSOne
EDIT: Z tego Khana to niezły kozak...oldsqll jak się patrzy
#104 Gość__* Napisany 28 maja 2006 - 13:32
Gram teraz w Jaws i nowego Hitmana
Szczeki sa fajne moze nie powalaja graficznie ale maja klimat .
A Hitman mi sie srednio podoba.
Szczeki sa fajne moze nie powalaja graficznie ale maja klimat .
A Hitman mi sie srednio podoba.
#105 Gość__* Napisany 30 maja 2006 - 15:17
Jak "dobre wiatry" dzisiaj dopiszą, to pogram sobie w NFS:Most Wanted
Co prawda przeszedłem ten szpil dawno temo na PS2, jednak klimat policyjnych pościgów nigdy mi się chyba nie znudzi
Nie wiecie przypadkiem, czy w wersji na X-kloca będę mógł słuchać moich soundtracków ??
Co prawda przeszedłem ten szpil dawno temo na PS2, jednak klimat policyjnych pościgów nigdy mi się chyba nie znudzi
Nie wiecie przypadkiem, czy w wersji na X-kloca będę mógł słuchać moich soundtracków ??
#106 Napisany 30 maja 2006 - 15:27
wkońcu gran turismo 4
co za szpil, chce się żyć, normalnie. A poniewaz mam juz wakacje to moge bez problemu oddać się wkońcu wszystkim naprawdę ważnym sprawom takim jak gry,muzyka,film,książki,kumple i kumple olewając naukę składu chemicznego atmosfery, orogenezę alpejską czy też cuowny opis polskich obyczajów w Panu Tadeuszu
niestety tuning mego pierwszego autka (FTO) przebiega mozolnie i kosztownie, ale taki urok serii GT- trudny start, masa czasu i skupienia, a po 4-5 dniach człowiek jest tak wkręcony że świata poza swym wirtualnym garażem nie widzi
co za szpil, chce się żyć, normalnie. A poniewaz mam juz wakacje to moge bez problemu oddać się wkońcu wszystkim naprawdę ważnym sprawom takim jak gry,muzyka,film,książki,kumple i kumple olewając naukę składu chemicznego atmosfery, orogenezę alpejską czy też cuowny opis polskich obyczajów w Panu Tadeuszu
niestety tuning mego pierwszego autka (FTO) przebiega mozolnie i kosztownie, ale taki urok serii GT- trudny start, masa czasu i skupienia, a po 4-5 dniach człowiek jest tak wkręcony że świata poza swym wirtualnym garażem nie widzi
#107 Napisany 30 maja 2006 - 15:43
Aktualnie przechodze MoH:Frontline, przeszłem większość gry. Ciupie ok.2 godz dziennie i jak tak dalej pójdzie skończe gre za dzień lub dwa a potem będę znów grał w SotC, tam jestem w połowie gry.
#108 Gość__* Napisany 31 maja 2006 - 09:14
Udało mi się przekonać do Project Gotham Racing 2- na samym początku myślałem że gra jest dość powolna, ale całe szczęście po jakimś czasie wszystko się rozkręca. A czy jest lepsze od GT4- sam nie wiem, tutaj przynajmniej samochody ulegają nieznacznym z niszczeniom, ale w każdym razie więcej wyścigów do zaliczenia jest w GT4. Gram też na emulatorku w Legend of Zelda : A Link to The Past- i muszę powiedzieć że mimo upływu lat gra się w tą grę naprawdę fajnie
#109 Gość__* Napisany 01 czerwca 2006 - 19:46
Pod tym co wyzej napisalem doszlo jeszcze The Da Vinci Code ogolem fajna gra ( lubie przygodowki ) i bardzo fajne zagadki
#110 Napisany 01 czerwca 2006 - 21:08
Ja smigam w Need for speed Most wanted i trenuje w PESa 5.... no i od czasu do czasu Black i Burnout R.
#111 Napisany 02 czerwca 2006 - 09:56
chciałem pograć na PC ale jakoś nie mogę muszę poczekać na zioma hakera co sprawi że moje Jedi Knight i Arcanum będzie śmigało pod XP
#112 Napisany 02 czerwca 2006 - 10:27
Burnout 3 i Sly2 oraz konsekwentnie Gran Turismo 4, na którym się jednak zawiodłem- w dwa dni (przegrałem w sumie ok 10h) dorwałem ospoilerowane monstrum BMW M3 i wyścigi najmocniejszych maszyn (czyli te najkosztowniejsze) mam na wyciągnięcie ręki. kasa? już mam ponad 200.000, po 10h
nie potrzebuje tuningowac fur bo jak pisąłem moje BMW wygrywa wszystko- a jak wiadomo za zwycięstwo dostaje się kolejne ospoilerowane demony... za szybko mi to poszło, za szybko mam 600 konne pociski...
pamiętam jak w poprzednich częściach trzeba było walczyć o te najmocniejsze maszyny- ile trwało jeżdrzenie zanim się takie GT40 dorwało i stuningowało.
Mimo wszystko gram dalej, bo wkrętka niesamowita- jednak wyzwanie na większości wyścigów brutalnie zniknęło
nie potrzebuje tuningowac fur bo jak pisąłem moje BMW wygrywa wszystko- a jak wiadomo za zwycięstwo dostaje się kolejne ospoilerowane demony... za szybko mi to poszło, za szybko mam 600 konne pociski...
pamiętam jak w poprzednich częściach trzeba było walczyć o te najmocniejsze maszyny- ile trwało jeżdrzenie zanim się takie GT40 dorwało i stuningowało.
Mimo wszystko gram dalej, bo wkrętka niesamowita- jednak wyzwanie na większości wyścigów brutalnie zniknęło
#113 Gość__* Napisany 03 czerwca 2006 - 14:47
Kilka dni temu skończyłem Silent Hill 2,3,4.Teraz gram w Project Zero i cały czas w Tekken 5 z kolegą.
#114 Napisany 03 czerwca 2006 - 15:47
o lubie ten temat
takwiedz ja ostatnio pogralem troszki na PC
pozyczylem sobie z pracy kilka gratow ( gf 7800 2gb DDR , athlon 3200+ ) podlaczylem to do swojego TV i smiglo sie wreszcie w Q4 na ultra high , i powiem ze gra jest bardzo dobra ale do starego dobrego q2 sporo traci , po pierwsze ciagle ktos mi nawija do ucha co mam robic gdzie pojsc itd ( mysle sobie WTF to jakis splinter cell czy Quake ? ) kolejna zecz ze non stop ktos zemna lazi i mi pomaga ( mysle sobie WTF to jakis Ghost advenced ? czy Quake ) no i sama struktura i mechanika gry jest taka jakas bardziej multiplayerowa , za szybko gina wrogowie i zamalo ich widac. ale tak jak mowilem nie patrzac przez pryzmat Q2 ( q3 to shit i wogole onim nie mowie) gra jest bardzo fajan i badz co badz ma fajny klimacik.
a takze CONDEMNED na ultra detalach wyglada bardzo ladnie ale zaden to next gen wrecz przeciwnei wyglada to jak dopasiony Xbox pierwszy ( juz nei mowie o paskudnych modelach i textorach na postaciach ) , efekty swietlne aspiruja do miana ala next gena jednak zarowno ic wykonanie jak i przydatnosc pozostawia wiele do zyczenia, dzwiek jest fajny ciekawy motyw muzyczny , wesole okrzyki psyholi, acz troche dziwnie grajacy aktorzy.
Gra zato nadrabia grywalnoscia ! czuc ze tworcy rozpracowali nie jednego SilentHilla nawet lokacje ziomki wsadzili Silentopodobne powiem ze taki zabieg byl bardzo ciekawy i gralo sie fajnie jednak cos nie do konca w tej grze zagralo . zaczynam od tego co mnie najbardziej ciekawilo w tym tytule juz od czasu zapowiedzi , czyli fakt iz bedzie sie detektyem zbierajacym slady itd, niestety tutaj raczej czulem sie jak taran przebijajacy sie przez hordy psycholi , i robot zwiadowca w jednym. zamaist samemu myslec wyciagac wnioski ze sladow moja rola ogranicza sie do wyzynki i robienia zdiec. no coz moze inna gra da mi to co tak kocham w serialach typy Kryminalne Zagadki Las Vegas ...
zato sama rozwalka jest juz jak najbardziej swietna , walenie palka zeswirowanego swira jest bardzo pokrzepiajace , takze fakt iz amunicji w tu jak na lekarstwo pomaga w wyzbycia sie sroczych instynktow na zbieranie wszystkiego co strzela , raz ze niema szans ze do ukochanej strzelby znajdziemy ammo w przeciogu nastepnych 30 minut 2 ze i tak bedziemy musieli podniejsc np siekierke by otworzyc spruchniale drzwi.
ogolnie warto zagrac chodzby poto by zobaczyc jak mozna zrobic bardzo fajny koszmarek FPP , i aby przekonac sie do czego tak naprawde slozy gilotyna do papieru.
a teraz ? teraz gram w Tales of Legendia o ktorym sobie bazgrne jak skoncze
takwiedz ja ostatnio pogralem troszki na PC
pozyczylem sobie z pracy kilka gratow ( gf 7800 2gb DDR , athlon 3200+ ) podlaczylem to do swojego TV i smiglo sie wreszcie w Q4 na ultra high , i powiem ze gra jest bardzo dobra ale do starego dobrego q2 sporo traci , po pierwsze ciagle ktos mi nawija do ucha co mam robic gdzie pojsc itd ( mysle sobie WTF to jakis splinter cell czy Quake ? ) kolejna zecz ze non stop ktos zemna lazi i mi pomaga ( mysle sobie WTF to jakis Ghost advenced ? czy Quake ) no i sama struktura i mechanika gry jest taka jakas bardziej multiplayerowa , za szybko gina wrogowie i zamalo ich widac. ale tak jak mowilem nie patrzac przez pryzmat Q2 ( q3 to shit i wogole onim nie mowie) gra jest bardzo fajan i badz co badz ma fajny klimacik.
a takze CONDEMNED na ultra detalach wyglada bardzo ladnie ale zaden to next gen wrecz przeciwnei wyglada to jak dopasiony Xbox pierwszy ( juz nei mowie o paskudnych modelach i textorach na postaciach ) , efekty swietlne aspiruja do miana ala next gena jednak zarowno ic wykonanie jak i przydatnosc pozostawia wiele do zyczenia, dzwiek jest fajny ciekawy motyw muzyczny , wesole okrzyki psyholi, acz troche dziwnie grajacy aktorzy.
Gra zato nadrabia grywalnoscia ! czuc ze tworcy rozpracowali nie jednego SilentHilla nawet lokacje ziomki wsadzili Silentopodobne powiem ze taki zabieg byl bardzo ciekawy i gralo sie fajnie jednak cos nie do konca w tej grze zagralo . zaczynam od tego co mnie najbardziej ciekawilo w tym tytule juz od czasu zapowiedzi , czyli fakt iz bedzie sie detektyem zbierajacym slady itd, niestety tutaj raczej czulem sie jak taran przebijajacy sie przez hordy psycholi , i robot zwiadowca w jednym. zamaist samemu myslec wyciagac wnioski ze sladow moja rola ogranicza sie do wyzynki i robienia zdiec. no coz moze inna gra da mi to co tak kocham w serialach typy Kryminalne Zagadki Las Vegas ...
zato sama rozwalka jest juz jak najbardziej swietna , walenie palka zeswirowanego swira jest bardzo pokrzepiajace , takze fakt iz amunicji w tu jak na lekarstwo pomaga w wyzbycia sie sroczych instynktow na zbieranie wszystkiego co strzela , raz ze niema szans ze do ukochanej strzelby znajdziemy ammo w przeciogu nastepnych 30 minut 2 ze i tak bedziemy musieli podniejsc np siekierke by otworzyc spruchniale drzwi.
ogolnie warto zagrac chodzby poto by zobaczyc jak mozna zrobic bardzo fajny koszmarek FPP , i aby przekonac sie do czego tak naprawde slozy gilotyna do papieru.
a teraz ? teraz gram w Tales of Legendia o ktorym sobie bazgrne jak skoncze
#115 Napisany 03 czerwca 2006 - 17:06
przeszedłem po raz drugi Freedom Fighters, 5 i pół godziny i pozamiatane teraz również poraz drugi gram w Kroniki Riddicka ale gra ta również nie należy do długich, pogram dziś wieczorem, jutro z rana i napisy końcowe polecą ...
#116 Gość__* Napisany 05 czerwca 2006 - 22:07
We LOVE Katamari. Ta gra mnie rozwala za każdym razem gdy ją odpalam. Mistrzostwo świata.
#117 Napisany 05 czerwca 2006 - 22:45
Playeer1, napisz mi tylko czy jest lepsza od Katamari Damacy, czy ma podobny soundtrack i równie pjechane intro- jak tak to jeszcze dzis zamawiam (tzn odrazu jak będzie kasa). Po prostu kocham Damacy ta gierka jest taka... uber
#118 Gość__* Napisany 06 czerwca 2006 - 19:53
Nie grałem w jedynke ale jeśli pisząc pojechane intro masz na myśli cukierkowy styl , gościa śpiewającego kawałek jak z jakiegoś miuzikalu , tańczące niedźwiedzie i roboty w stylu nippon to TAK TAK TAK.
Hmm... soundtrack? JEST PO PROSTU NAJLEPSZY!!! i inny od wszystkiego co do tej pory słyszałem.
Martwi mnie tylko jedna rzecz. Grałem już w grę troche a moje Katamari nigdy nie było większe niż parenaście metrow. Wiem że w jedynce dało sie tworzyć prawdziwe KOLOSY... ale zresztą co tam. Ta gra i tak jest... UBER
Hmm... soundtrack? JEST PO PROSTU NAJLEPSZY!!! i inny od wszystkiego co do tej pory słyszałem.
Martwi mnie tylko jedna rzecz. Grałem już w grę troche a moje Katamari nigdy nie było większe niż parenaście metrow. Wiem że w jedynce dało sie tworzyć prawdziwe KOLOSY... ale zresztą co tam. Ta gra i tak jest... UBER
#119 Napisany 06 czerwca 2006 - 20:17
kolosy to troszke małe słowo... w ostatniej misji lepiło się KSIĘŻYC czujesz ta misje? zaczynasz od metrowego katamnari a kończysz wciągając chmury, cyklony, wulkany i godzilleWiem że w jedynce dało sie tworzyć prawdziwe KOLOSY...
ta gra jest... UBER
#120 Gość__* Napisany 06 czerwca 2006 - 20:32
Tu jest taki motyfff że lepisz planety do Układu Słonecznego który zapełniasz z tym żę planety powstają z małych Katamari które król Cosmos powieksza i przenosi na orbite. W pewnym momęcie dochodzisz do poziomu w którym musisz zrolować te wszystkie planety aż Katamari będzie na tyle duże żeby mogło pochłonąć Słońce (level ze świetną muzyczką) . Mi się jeszcze nie udało.