745 odpowiedzi na ten temat

[Nyjacz]

 

Mi kombo ZL+Y wchodzi tylko jeśli ZL nacisnę tuż przed Y, jeśli klepnę jednocześnie to nigdy nie wejdzie. Tak przynajmniej jest na propadzie.

 

 

Ej, chyba rzeczywiście tak jest. Ale dlaczego?

 

 

A czy tak nie jest od czasów SM64? xD

[Texz]

Muszę przyznać, że nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji można wyjść obronną ręką. Robiłem dziś test wstawiania filmików na tweeta i dopiero teraz sprawdziłem nagraną akcję.
 
https://twitter.com/...105831665725441

[ACZ]

No w tym pierwszym skoku na niebieską gibajkę miałeś mega ch*jowy tajming, więc było trzeba się ratować. ;]

[burnstein]

Boże jaki noob. Git gud m8.

[Mateo]

Będzie ktoś z forumowiczów sprzedawał gierkę?

[Nyjacz]

Ja się jaram potężnie. Wcześniej widziałem tylko JEDEN trailer - ten pierwszy. A i tak połowy miejscówek z niego zapomniałem. To najfajniejsza droga, by cieszyć się grą mocniej. Nie wiedzieć, co cię czeka.

 

Zakończenie New Donk City było osom, a następne dwie krainy to klasa sama w sobie. Eksploracja w tej grze to cud. Zero jutuba, a wpadające moony dają satysfakcję. Zazwyczaj robię 70% sam, a 30% z hintami. Niektóre sprytnie ukryte, niektóre wpadają po drodze za pierdoły, i spoko.

 

Gdybym przeszedł grę jedynie odhaczając główne cele, tak w 10h, to ominęłaby mnie genialność tej gierki. Przecież to nie ma sensu, Mario to eksploracja i albo wszystkie moony, albo dupa. Jeśli tak robili recenzenci, to nie dziwię się, że post-game uważali za najlepsze. Ale mogli to robić podczas przechodzenia gierki i mieć ją na dłużej bardziej się nią ciesząc.

 

Aha, gdzieś pisaliście, że skakanka + siatkówka są trudne. Ale o co chodzi? W skakance zrobiłem 137 po 10-ciu minutach grania. Po 50-tym skoku wystarczy kliknąć w skok zawsze gdy Mario już muśnie podłogę, i tyle, wszystko odbywa się "samo". W siatkówce moonik też wpadł szybko.

 

Ogólnie gierka platformowo nie jest trudna (choć słyszałem, że ostatnie moony takie są), ale trudność w tej grze polega na znalezieniu samemu ostatnich 5-10 księżyców na level. Dla mnie bomba!

[burnstein]

Będzie ktoś z forumowiczów sprzedawał gierkę?

Tak kochasz Nintendo, a chcesz ich op*erdolić kupując używkę? Bardzo rozczarowująca postawa, bardzo.

 

ed.

@chłopieczespinką klasa sama dla siebie

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 29 listopada 2017 - 12:42

[bartezoo]

Typowy mateo

[Mateo]

Spoko chłopy, już jeden dobry forumian odezwał się na priva.

[Godot]

Z Mateo taki fan Nintendo i Metroida jak z Rajkosza legenda soulsów

[Mateo]

Nigdy nie byłem fanem danej platformy do grania, ale Metroid Prime mnie za młodu 'skrzywdził'. Jak do tej pory to moja najlepsza gra w życiu. Ogólnie czasy Gacka (którego wybrałem notabene spontanicznie) <serducho> eot

[burnstein]

Jasne.

nius: 'demaster pięcioletniej gry X zostanie wydana na Słicza!'

Mateo: 'OMG ale fajnie kupuję XODODDOODDDDDDD'

[Mateo]

No jasne że tak, Skajrima na pewno kupię, bo nigdy nie grałem w tę serię. A dobrą explorację lubie najbardziej.

[Godot]

Taka dobra, że olałeś sequele. Burn, Skyrim ma 7 lat. Noire też

[Mateo]

No cóż wybrałem niegdyś Sony, i kupiłem PS3 z Heavenly Sword i MGS4, zamiast konsoli Nintendo.

[Godot]

No tak. W końcu raz podjętej decyzji zmienić się nie da

[Schrodinger]

Byś tyle ćpał na maydayu przez ostatich 20 lat to też byś tak pisał 

[Mateo]

Dobra będę szczery, nie kupiło mnie Wii i WiiU. Eot

[Godot]

A Switch kupił Cię grami z WiiU i PS3. Checked

[fingus]

Switch dostał Zeldę, więc to zrozumiałe.

[Rudolf]

Na wii nie było Dooma na low, fin

[nole]

Chyba ultra low

[Schrodinger]

przypomnijmy że nasz największy fan metroida na forum grał jedynie w trójkę i chyba nie skończył 

[Starh]

Tawot?

[Danteusz]

Na wii nie było Dooma na low, fin

Był COD4 na ultra low

[Godot]

420 moonów i po skończeniu fabuły jakbym grał w zupełnie inną grę. Jest o wiele bardziej wymagająco, sekcje platformowe trudniejsze. Wszystko jest o wiele ciekawsze. Ogólnie gra jest osom, ale z jednym detalem. Te przeklęte sterowanie. Mam wrażenie, że grając w trybie handheld sam sobie utrudniam grę. Na procontrolerze i telewizorze, a nawet z tą nasadką, grałoby się prościej. Muszę wypróbować jutro.

[Nyjacz]

U mnie ponad 600. Grę ukończyłem ze wszystkimi możliwymi wówczas księżycami, a teraz jadę od początku, tylko z nowo odblokowanymi. Ciężko nie jest, ale skok poziomu trudności jest zauważalny, na plus.

[Nyjacz]

Hm, wszystkie księżyce zrobię z chęcią, ale wszystkie fioletowe monety? Ktoś z forumka to w ogóle robił?

[Godot]

Nie ma dużo tych monet i występują w kupkach więc to chyba nie jest wielki problem

[fingus]

Monety zebrałem wszystkie, nie wymagają żadnych specjalnych wyczynów, po prostu trzeba zaglądać w każdy kąt, kilka jest ukrytych w miejscach w jakie normalnie pewnie by się nie zajrzało.