160 odpowiedzi na ten temat

[lukaszSA]

To samo ludzie robili z Metroidami aż w ogóle przestali je wydawać  

[funditto]

Smashowi to nie grozi

[Tawotnica]

Ten Smash ma wszystko:



poprzedni już był rajem dla giereczkowych nerdów, ale adventure mode w Ultimate przebija SSB4. Nawet są spirity z gierek streetpassowych z 3DSa. To jest tak ogromne, że od dobrych parunastu godzin nic innego nie robię tylko w ten tryb cisnę, a dalej mam wrażenie, że może 1/4 zrobiłem.

Mam odblokowanych 52 bohaterów, z czego z classica zdobyłem w pierwszy dzień między 20-25. Bardzo loser friendly jest dodanie ikonki "challenger vault" w opcjach, pozwalającej zmierzyć się jeszcze raz z challengerem, jeśli się dostało po dupie po skończeniu klasyka.

Bohaterów można również odblokować w adventure mode, co śmiem twierdzić jest wskazanym sposobem zdobywania ich w singlu, ponieważ postacie zdobyte w classic mode nie przenoszą się do adventure, ale odwrotnie już tak.

edit:

OMG, Paz Ortega, z twittera:

Spoiler

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 09 grudnia 2018 - 00:15

[Tawotnica]

double post, ale muszę podbić:



pamiętajcie, że trzeba grę zarejestrować do 31.01., żeby otrzymać kod na Piranha Plant mailowo.

Kartridż musi być włożony, wtedy wduszacie "+" na ikonie gry -> "My Nintendo Rewards Program" -> "Earn Points (Game Card version only) -> wybieracie konto na które mają wpaść punkty, na adres e-mail skojarzony z tym kontem wpadnie wiadomość z kodem po paru dniach.

[BeSOS]

Ja jebie Tawot, nie wiem jak to robisz ale nahajpowales mnie na to
Może przejdę singla i popchnęła dalej

Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 09 grudnia 2018 - 11:15

[Rudolf]

Mam podobnie, miałem olać, ale czytam takie teksty i się łamię

[Tawotnica]

bo Smash to w pierwszej kolejności list miłosny do gier, świętujący historię medium. Dopiero później cały czas świetny party-game i dobra bitka z wysokim pułapem umiejętności.

Remixy najlepszych kawałków z ponad 30 lat kozackich tytułów. Jak wydadzą soundtrack na CD to biegnę do sklepu z wywalonym jęzorem, takie to dobre. Jukebox ze Smasha na 3DSa swego czasu mi zastępował odtwarzacz mp3/telefon do muzyki.

Trivii, easter eggów z każdej serii od cholery, gdzie się łapiesz co chwila za głowę, mlaskając "ułaa, ale to sprytnie wymyślili". Cały tryb adventure opiera się w głównej mierze na walkach z 'duchami' postaci z gier i próbie przez twórców upodobnienia któregoś z bohaterów z dostępnego rostera.

Prykładowo Valoo z Wind Wakera przedstawiony jest jako ogromny (+mega mushroom), czerwony (zmieniony schemat kolorów) Charizard, a za siostry Mayu i Miu robią Peach i Daisy. Co więcej, ruleset i plansza też są odpowiednio tematycznie dobrane. Na przykład w Fatal Framowej potyczce gramy w domu duchów z Luigi's Mansion, mamy ograniczony czas, a dziewczyny generalnie unikają konfliktu i trzeba je ścigać. Kruczek? W tle pojawia się assist 'obscura camera' i próbuje nas namierzyć celownikiem i zestrzelić.

Pokonanych bohaterów dostaje się w nagrodę w formie karty, którą można założyć, żeby podpakować własną postać. Karty są podzielone na main i support. Główne dają boosta do ataku i obrony, mogą mieć specjalną umiejętność (typu +do ataku mieczami) i sloty na karty supportowe. Supporty mogą negować efekty planszy (np. the floor is lava - varia suit Samus uodparnia na to), dawać item na start, również modyfikować staty i wiele wiele więcej.

Twórcom nie brakuje humoru, co widać po wrzuconym w spoiler powyżej obrazku Paz. Każdy, kto grał w Metal Geara powinien czaić o co chodzi. Dla tego typu wjazdów 'pozdro dla kumatych' się gra w Smasha solo, nie żeby się brandzlować gameplayem. Chociaż wyzwania w Ultimate mi się też podobają - weź przeżyj rzeź pięciu niebieskich Yoshi, kiedy włączony jest mod łatwego wybicia w powietrze. Uciekałem z chmurki na chmurkę w planszy z YI i starałem się ściągać ich pojedynczo, bo jak mnie więcej niż dwóch raz dopadło to koniec zabawy.

Każdy kto choć trochę kocha gaming doceni Smasha, ocenki rzędu 9/10 dla każdej części były w pełni zasłużone, nie znajdziesz innej tak dopakowanej gry. Palabra.

[tomasz]

A czy pad od gejkuba jest nieodzowny?

[Tawotnica]

Pad of Gamecuba jest najlepszy, ale da się grać na wszystkim, nawet na pojedynczym joy-conie.

[Tawotnica]

o, bardzo dobrze zrobiłem nie uruchamiając jeszcze triala NSO: 

 

https://www.eurogame...-to-be-improved

 

Nintendo i online najśmieszniejsze, że Smash na WiiU bardzo dobrze działał po sieci. 

 

[lukaszSA]

Online w którymkolwiek Smashu kiedyś działał?

[Tawotnica]

Online w którymkolwiek Smashu kiedyś działał?

 

 

najśmieszniejsze, że Smash na WiiU bardzo dobrze działał po sieci. 

[lukaszSA]

Chyba u ciebie!

 

Ja pamiętam, że na Wii nie działało w ogóle, na Wii U działało słabo.

 

A ARMSy śmigają jak złoto Partacze z Bandai

[Tawotnica]

Pewnie Stan moje WiiU składał! Matchmaking przynajmniej działał, nie rozumiem czemu zrezygnowali z podziału na For Glory/For Fun. 

 

 

[Kaxi]

Złamałem się i kupiłem.

[Pawlik]

Czekam na opinie nie fana smasha, bo sam się zastanawiam a Tawot jest mało obiektywny w tym aspekcie

[Rudolf]

Mam tak samo... Mnie strasznie kuszą tę scenariusze w singlu z innych gierek typu walka z The Boss z muzyką z MGSa 3 w tle

[BeSOS]

Tylko że walczysz wtedy z pikaczu z przepaska Bossa, nie wiem czy to to samo

[Schrodinger]

Mam tak samo... Mnie strasznie kuszą tę scenariusze w singlu z innych gierek typu walka z The Boss z muzyką z MGSa 3 w tle

COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?!

 

Tylko że walczysz wtedy z pikaczu z przepaska Bossa, nie wiem czy to to samo

Aha  

[Pawlik]

jeden chuj, The Boss jest tak samo zjebaną postacią jak ten pokemon, w sumie to nawet jest taki pokemon, wszystko się zgadza

[funditto]

Niech ktoś wrzuci filmik z tej walki, bo nie mogę znaleźć

[Schrodinger]

Pawlikowi widzę ostatnio gorzej

[Tawotnica]

Jeśli chodzi o Adventure Mode to jest cały dungeon tematycznie poświęcony serii MGS. Walka o której mówicie to pewnie

Spoiler

1 vs 2 z The Boss i Snakiem, gdzie za The Boss robi ZS Samus o ile dobrze pamiętam (albo Shiek? Któraś z nich też za Evę w innej walce pozowała)

.

[BeSOS]

No cóż ja tak czy siak sprawdzę ta gierkę kridys ale teraz na szczęście żeby zabić w sobie chęć kupna nakupilem innych gierek
Zobaczę co powie Pawlik i Kox. W necie piszą że ten adve turę mode jest nudny i tak naprawdę tylko multi...a po necie nie będę grał bo tam same napalone wymiatacze które zjadły 10 padów GCNa żeby być najlepszymi

Niby podobne objawy miałem że splatoona ale tam jest fajny singiel a multi wymiata nawet bez ekipy.

[Rudolf]

 

Mam tak samo... Mnie strasznie kuszą tę scenariusze w singlu z innych gierek typu walka z The Boss z muzyką z MGSa 3 w tle

COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?!

 

Tylko że walczysz wtedy z pikaczu z przepaska Bossa, nie wiem czy to to samo

Aha

 

 

 

Spoiler

Tak jak napisał Tawot, za The Boss robi Zero Suit Samus z odpowiednio dobranym pakietem kolorków. Takich motywów jest ponoć masa. Dochodzą akcje typu specjalne rzeczy zriobione pod ten tryb (plansze z Castlevanii z Draculą zrobionym do tego jako bossem czy etap z MH z jakimś szefkiem klasycznym z serii)

[Tawotnica]

Rudolf, cały Adventure Mode się na tym opiera - 26h mi już zeszło i jeszcze nie skończyłen.

Classic też ma dobre motywy, przykładowo Dr. Mario

Spoiler

wszystkie walki toczy z trzema wrogami pokolorowanyni na czerwono, żółto i niebiesko

. Go figure.

[funditto]

Czy w World of Light jest opcja ominięcia jakichś walk czy tryb jest liniowy ? Czy w online jest opcja ustawienia, że będzie sie toczyło walki tylko z wybranymi postaciami ? Można np zrobić jakiś turniej, w którym byłyby tylko postacie z Melee ?

[Tawotnica]

World of Light jest liniowe na tyle, że musisz poprzechodzić dungeony, żeby odblokować przejście do endbossa. Pomijać możesz wszelkie walki, które dają opcjonalne rzeczy jak skrzynki ze skarbami, nowe grywalne postacie, dostęp do dojo w którym trenujesz spirity itd. 

 

Online się nie tykałem. 

[funditto]

A przejście jednego dungeona odblokowuje kolejny czy np mogę pominąć wszystko z Castlevanii i Monster Huntera i zrobić tylko te z postaciami Nintendo jak nie zależy mi na final bossie ?

[Tawotnica]

Nie, łazisz sobie po wielkiej mapie i przeciwnicy blokują ścieżki. Możesz zacząć od którego labiryntu chcesz, ale musisz wszystkoe zrobić, które się świecą na pomarańczowo/fioletowo. Opcjonalne świecą się na biało - w dugeonach zawsze jest tematycznie postać do odblokowania.