Skocz do zawartości

Zdjęcie

Co ostatnio skończyłem/skończyłam?


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
10461 odpowiedzi na ten temat

#8161 Pawlik Napisany 27 maja 2018 - 13:59

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

opinie proszę wkleić do tematu o grze!


Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 27 maja 2018 - 20:43

  • 0

#8162 Daddy Napisany 27 maja 2018 - 19:46

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Pawlik, warn za nieumiejętne bawienie się w moda - kolorek się pogrubia, misiu :cf:

 

Narvany - ostatnio rzadko jesteś, to pewnie nie czytałeś Tech Issues, gdzie padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.


Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 27 maja 2018 - 19:46

  • 0

#8163 Kazuo Napisany 27 maja 2018 - 19:54

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.

 

Serio? Dotyczy to też recenzji starszych gier, jeżeli do dedykowanych im tematów nikt nie zagląda już od lat? Nie wiem w takim wypadku czy pisanie przeze mnie czy Tawota wrażeń z mniej znanych / zapomnianych tytułów ma w ogóle sens. 


  • 2

#8164 narvany Napisany 27 maja 2018 - 20:03

narvany

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 403 Postów:

Dobra, dzięki za uwagi, już poprawiłem.

 

 

 

padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.

 

Serio? Dotyczy to też recenzji starszych gier, jeżeli do dedykowanych im tematów nikt nie zagląda już od lat? Nie wiem w takim wypadku czy pisanie przeze mnie czy Tawota wrażeń z mniej znanych / zapomnianych tytułów ma w ogóle sens. 

 

 

W sumie jak odświeżysz taki temat i wskoczy na górę to ktoś zajrzy, a taki Blade to chyba tematu nie ma w ogóle i go to nie dotyczy, więc no problem?


  • 0

#8165 Daddy Napisany 27 maja 2018 - 20:32

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

 

padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.

 

Serio? Dotyczy to też recenzji starszych gier, jeżeli do dedykowanych im tematów nikt nie zagląda już od lat? Nie wiem w takim wypadku czy pisanie przeze mnie czy Tawota wrażeń z mniej znanych / zapomnianych tytułów ma w ogóle sens. 

 

 

Oj, Kaziu, nie czytałeś ostatnio Tech Issues, co? Akurat recenzje takie Twoje ostatnie czy Tawota, czyli m.in staroci właśnie w tym temacie powinny zostać.

 

Poczytasz, zrozumiesz :*

 

http://nikogoforum.p...orów/?p=1908404


Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 27 maja 2018 - 20:37

  • 1

#8166 Kazuo Napisany 27 maja 2018 - 23:09

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Dobra, dzięki za uwagi, już poprawiłem.

 

 

 

padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.

 

Serio? Dotyczy to też recenzji starszych gier, jeżeli do dedykowanych im tematów nikt nie zagląda już od lat? Nie wiem w takim wypadku czy pisanie przeze mnie czy Tawota wrażeń z mniej znanych / zapomnianych tytułów ma w ogóle sens. 

 

 

W sumie jak odświeżysz taki temat i wskoczy na górę to ktoś zajrzy, a taki Blade to chyba tematu nie ma w ogóle i go to nie dotyczy, więc no problem?

Spokojnie mogę założyć, że więcej osób prędzej zajrzy i przeczyta tutaj niż będzie buszować po dziale z martwymi konsolami. Pytanie nie dotyczyło tylko Blade'a.

 

 

 

padła propozycja, by nie zostawiać "dłuższych" recenzji gier w tym temacie, jeśli gra ma swój temat, tylko robić to w dedykowanych tematach - tu tylko krótka info o skończonej grze, najlepiej z linkiem do posta w temacie.

 

Serio? Dotyczy to też recenzji starszych gier, jeżeli do dedykowanych im tematów nikt nie zagląda już od lat? Nie wiem w takim wypadku czy pisanie przeze mnie czy Tawota wrażeń z mniej znanych / zapomnianych tytułów ma w ogóle sens. 

 

 

Oj, Kaziu, nie czytałeś ostatnio Tech Issues, co? Akurat recenzje takie Twoje ostatnie czy Tawota, czyli m.in staroci właśnie w tym temacie powinny zostać.

 

Poczytasz, zrozumiesz :*

 

http://nikogoforum.p...orów/?p=1908404

 

 

Może Cię to zaskoczy, ale nie spędzam na forum pół dnia jak niektórzy i nie śledzę na bieżąco wszystkich tematów. Enyłej dzięki za wyjaśnienie ;)


  • 0

#8167 Daddy Napisany 27 maja 2018 - 23:11

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Enyłej dzięki za wyjaśnienie ;)

 

 

O to mi chodziło, bo akurat takich postów jak Twoje i tym podobne zawsze warto, by się pojawiły :)


  • 0

#8168 Kazuo Napisany 30 maja 2018 - 21:56

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

*
POPULARNY POST!

Parasite Eve

 

 

6upBIb3.png

 

Hironobu Sakaguchi, Yoko Shimomura, Tetsuya Nomura, Takashi Tokita. Z połączenia tych czterech sił nieczystych nie mogło powstać nic standardowego. I nic standardowego nie powstało. W marcu 1998 roku Square wypuściło na rynek nietuzinkową hybrydę Resident Evil i Final Fantasy, erpegowy thriller akcji, produkcję która jeszcze przed pojawieniem się Metal Gear Solid przełamała barierę między grą wideo, a filmem. Zresztą powiedzieć "przełamała", to tak jakby nie powiedzieć nic. Ona w nią wjechała rozpędzoną ciężarówką na pełnej p*ździe, rozwalając tę barierę w drobny mak. Niestety wielu graczom nie było dane posmakować tego sztosiwa, gdyż nigdy nie ukazało się ono na rynku europejskim (za co Square należy się wielkie, czarne dildo w dupala). A powiem Wam, że jest co smakować. 
 
 
EnSPvTF.png
 
Mukw04v.png
 
Historia rozpoczyna się wigilię Bożego narodzenia, a my wskakujemy w skórę ślicznej blond policjantki o imieniu Aya. Sielanka nie trwa długo, bo już na samym początku jesteśmy świadkami niezłej masakry odbywającej się podczas spektaklu teatralnego. Zasłonki zaczynają się palić. Scena zaczyna się palić. Aktorzy zaczynają się palić. Nawet widownia szybko zamienia się w chruściki. Po chwili okazuje się, że jesteśmy jedynymi ocalałymi, więc nie zastanawiając się długo wdajemy się w pościg za sprawczynią całego zamieszania - posiadającą nadnaturalne zdoloności kobietą o imieniu Eve. Kim jest ta dziewoja i dlaczego zachowuje się tak jakby znała Ayę od dawna? Tajemnice szybko się wyjaśniają, w każdym razie od tego momentu zaczyna się prawdziwy rollercoaster pełen ciekawych scen i dynamicznych zwrotów akcji. Badania na ludziach, mieszanie w genetyce, wyższa forma życia próbująca przejąć władzę nad światem, wojskowe odrzutowce wbijające się w budynki na Manhattanie, ożywające dinozaury. Damn, żółte schizole zaszalały ze scenariuszem. Z jego wykonaniem zresztą też; poza masą enigmatycznych bohaterów i okienek z dialogami jest też mnóstwo spektakularnych filmików FMV ukazujących starcia z nową formą życia. Jedno jest pewne, ktoś tu nie żałował pieniędzy na wykonanie gry. Pozostaje jedynie żałować, że to kino w zasadzie nieme, nikt tu nie wypowiada swoich kwestii na głos, wszystkie dialogi są czytane i co tu dużo mówić, trochę to psuje ogólny odbiór tego "sinematik ekspiriens". Poza tym? Klasa. Reżyser i scenarzysta mogą sobie przybić piątkę z Hideo Kojimą.
 
 
5cdMb7U.png
 
JnlhHV7.png
 
Story to jedna strona medalu, ale koniec końców nie to jest najważniejsze w grach. Spieszę zatem donieść iż gameplay nic nie ustępuje fabule. Jak już wspomniałem Parasite Eve to ciekawa hybryda przygodówki a'la Resident Evil z erpegiem na modłę Final Fantasy; z jednej strony mamy mroczny klimat niemal żywcem wycięty z flagowej serii Capcomu, eksplorację ponurych lokacji, zbieranie kluczy, a z drugiej walkę z podziałem na role, ulepszanie bohaterki czy chociażby zarządzanie ekwipunkiem. Główne mięsko, czyli starcia zostały wykonane z pomysłem: ot, błyskawiczny loading i już możemy biegać Ayą po całej lokacji strzelając, rzucając czary czy unikając ataków wroga. Nie jesteśmy przykuci do podłogi, mimo że nasza dzielna dziewoja porusza się jak mucha w smole, to jak najbardziej wskazane jest, żeby nie stać w miejscu, w miarę dynamicznie zmieniać położenie i wykorzystywać najlepszy moment na zadanie ataku. Żeby nie było zbyt zręcznościowo, to na wykonanie jakiejś czynności (poza poruszaniem się) musimy poczekać aż naładuje się pasek ATB, dopiero wtedy możemy np. podleczyć Ayę, zmienić broń lub zaatakować wroga. Z biegiem rozgrywki otrzymujemy dostęp do coraz mocniejszych pukawek (różnica w strzelaniu kosmetyczna, głównie chodzi tu o statystyki), czarów zarówno defensywnych jak i ofensywnych oraz specjalnych kamizelek robiących tu za "zbroję". Dodatkowo bronie i kamizelki można tuningować znajdowanymi po drodze częściami zwiększając ich parametry, a nawet dodając im unikatowe zdolności (np. nakładające różne negatywne statusy na przeciwnika). Jakby komuś było mało, to może też wykorzystać punkty zdobywane w trakcie walk na zwiększenie pojemności ekwipunku albo przyspieszenie ładowania paska ATB. Oczywiście wszelakie terminy i skróty typu HP, EXP czy lv. up są na swoim miejscu, co by w trakcie bardziej dynamicznych starć nikt nie zapomniał, że cały czas ma do czynienia z grą RPG. Kiedy natomiast nie walczymy to śmigamy po zróżnicowanych lokacjach (teatr, muzeum, park, ścieki itp.), szukamy skrzynek ze "skarbami" tudzież itemków pozwalających ruszyć fabułę do przodu i gadamy z NPCami. Generalnie misz-masz bardzo udany i przede wszystkim przemyślany. Twórcy postanowili nas nie męczyć, więc backtracking nie jest zbyt uciążliwy i nie ma absolutnie żadnych łamigłówek do rozwiązania, a więc raczej ciężko się tu gdzieś zaciąć na dłużej. Same potyczki również nie nastręczają większych problemów, wystarczy mieć jako-taki refleks i umieć trochę kombinować (czary dają ogromną przewagę, tak samo warto tuningować pukawki). 
 
 
9hrrsBJ.png
 
L3HMADT.png
 
Co nie zagrało? Na pewno oprawa wizualna dzisiaj już trąci mychą, zresztą nawet na ówczesne czasy nie była ta najpiękniejsza gra na Szaraka. Renderowane lokacje z zawieszoną sztywno kamerą delikatnie mówiąc nie robią wrażenia, postacie są zwyczajnie brzydkie (tylko na blondi poszło więcej polygonów), podobnie ma się sprawa z przeciwnikami (jakieś zmutowane szczury, psy i inne gluty). Brak mówionych dialogów kiedyś był w takich grach na porządku dziennym, ale dzisiaj zwyczajnie jest to ciężkie do przełknięcia. Nadrabia za to fenomenalna ścieżka dźwiękowa autorstwa Yoko Shimomury, z charakterystycznym "Phrase of Aya" na czele. Słabszych kawałków nie stwierdzono, każdy idealnie wpasowuje się w to co widzimy na ekranie, po prostu kolejny soundtrack potwierdzający, że babcia Shimomura to mistrzyni w swojej klasie. Skupiając się jednak jeszcze chwilę na wadach muszę wspomnieć o random encounterach (niezbyt częstych, ale jednak), zdecydowanie zbyt mało pojemnym ekwipunku w stosunku do znajdowaniego po drodze śmiecia (niekiedy dosłownie, nie wiem po co ktoś wymyślił ten cały "junk"), dosyć krótkim czasie gry (przygoda pęka w 10-15 h, co jak na RPG nie jest porażającym wynikiem, na szczęście później pojawia się "bonus") oraz o totalnie chamskim, wręcz sk*rwysyńskim motywie pod sam koniec gry. Nie zdradzę o co chodzi, ale przez ten "wspaniały" pomysł musiałem ostatniego bossa powtarzać 3 razy. Good luck boys. 
 
 
I3A602H.png
 
Suma summarum gra wyszła Square tak dobrze, że nigdy już nie powtórzyli jej sukcesu, przynajmniej według mnie. Wprawdzie PE2 to też porządny kawał giery, ale tam już za bardzo popłynęli w kierunku Residenta, w dodatku klimat mocno siadł, z kolei The 3rd Birthday jest jeszcze bardziej strzelankowy i ma fabułę, której sami twórcy chyba nie potrafią objąć rozumem. Pierwsze Parasite Eve to idealny przykład jak zgrabnie można połączyć kilka różnych gier w całość nie będącą rozlatującym się zlepkiem wielu pomysłów. Gra się świetnie, słucha równie dobrze, filmowy scenariusz wręcz chłonie. A czy wspominałem już o bonusowym mega-dungeonie dostępnym po ukończeniu gry, którego pokonanie skutkuje uzyskaniem prawdziwego zakończenia? No to wspominam. Grywalnościowo tytuł wcale tak mocno się nie postarzał, więc z czystym sumieniem polecam atakować go nawet dzisiaj. 9/10
 
 
 
 

  • 11

#8169 cwany-lis Napisany 30 maja 2018 - 22:06

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 569 Postów:

retro wspaniała sprawa :banderas: niedługo odpalę Front Mission 3, niestety na emulatorze, z drugiej strony można tak poprawić grafikę, że giereczka wygląda cudnie 


  • 0

#8170 Kazuo Napisany 30 maja 2018 - 22:11

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Retro lekiem na każde giereczkowe raczysko. Polecam stosować tę kurację minimum kilka razy do roku.

 

 

pozdrawiam, dr rehabilitowany Każualosław Każualowski 


  • 0

#8171 SosaiKyo Napisany 31 maja 2018 - 12:55

SosaiKyo

    Rikimaru

  • Forumowicze
  • 538 Postów:

Watch Dogs 2 (PS4Pro)

 

Grafika: 8+

Dźwięk: 7

Grywalność: 7-

Ogólnie: 7-

 

 

Wady:

 

- nudna pierwsza połowa gry

- słaba końcówka

- fabuła krótka i taka sobie

 

Zalety:

 

+ bardziej rozbudowana rozgrywka względem jedynki

 

 

Dobra gra, ale jak dla mnie jedynka jest zdecydowanie lepsza.

 

 

 

 

 

 

 

 


Ten post był edytowany przez SosaiKyo dnia: 31 maja 2018 - 12:56

  • 0

#8172 Daddy Napisany 02 czerwca 2018 - 22:22

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Ace Attorney Dual Destinies

 

Phoenix, ach Phoenix!

 

Jeśli chodzi o przejście serii w 3D, to początkowo miałem podobne odczucia, jak po raz pierwszy przerzuciłem się z DS-owego Laytona 2D na 3D - bardziej wolałem stary styl, ale jak tam mi zaskoczyło po kilku godzinach gry, tak samo było i tu. 

 

Co do reszty, to jak każda klasyczna (nie grałem jeszcze w PW vs Layton) część przygód pana obrońcy i spółki trzyma poziom i potrafi zaskoczyć. Niezgorsza główna historia, choć nie najlepsza w serii, ale fanom PW nie trzeba polecać, bo i tak kupili/kupią, reszta jak zwykle traci kawał porządnej gry. 8.8/10 :olo:


  • 2

#8173 Woroq Napisany 03 czerwca 2018 - 13:39

Woroq

    The Ukulele Man

  • Reformatorzy
  • 5 790 Postów:
Dark Souls 2 Scholar of The First Sin
Jak dotychczas najgorsza gra FS, ale i tak było super. Kiedyś wrócę ubić Starożytnego Smoka, platyny nie będę robił.
Polecam
  • 2

#8174 SosaiKyo Napisany 03 czerwca 2018 - 22:54

SosaiKyo

    Rikimaru

  • Forumowicze
  • 538 Postów:

No ten smoczek potrafi podpalić.

Bez używania magii jest naprawdę ciekawie.


  • 0

#8175 krak2610 Napisany 05 czerwca 2018 - 21:36

krak2610

    Master Chief

  • Forumowicze
  • 2 549 Postów:

Rayman Legends, właśnie przeleciały napisy końcowe choć to na pewno nie koniec bo mam w grze jeszcze trochę rzeczy do zrobienia. Ależ to była miodna przygoda. Ostatnio wiało nudą w moim repertuarze giereczek i dostałem kolorowe odświeżenie. Aż bym w jakieś Mario pograł czy coś. 


  • 1

#8176 Sotaku Napisany 07 czerwca 2018 - 00:10

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:

Detroit. Kawał gierki, będę jeszcze kończył wielokrotnie, bo nie wszystko poszło tak jak chciałem, zobaczymy jak ze spójnością przy innych zakończaniach będzie...


  • 1

#8177 burnstein Napisany 07 czerwca 2018 - 06:34

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 130 Postów:

:o


  • 0

#8178 Kazuo Napisany 07 czerwca 2018 - 13:07

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Detroit. Kawał gierki, będę jeszcze kończył wielokrotnie, bo nie wszystko poszło tak jak chciałem, zobaczymy jak ze spójnością przy innych zakończaniach będzie...


Codziennie wchodze na YT i widze nowe ścieżki / zakończenia odblokowane przez graczy. Nawet nie chce myśleć ile wysiłku poszło na stworzenie tak nieliniowego scenariusza, tym bardziej, że wszystko wydaje się mieć ręce i nogi, nie zauważyłem jakichś rażących nielogiczności.
  • 1

#8179 Mateo Napisany 08 czerwca 2018 - 12:11

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 123 Postów:
Właśnie skończyłem pierwszą Bayonette i co mogę napisać? Bawiłem się przy niej rewelacyjnie. Fajny klimat gry, i naprawdę spoko wykorzystany potencjał wiedźmy. Jej poruszanie się, seksizm przypasił mi idealnie. Team Little Angels stworzyli kawał dobrego slashera. Miodzio pozycja. Pora na drugą część.

Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 08 czerwca 2018 - 12:34

  • 0

#8180 MonsieurWoland Napisany 09 czerwca 2018 - 18:31

MonsieurWoland

    Noblesse oblige.

  • Forumowicze
  • 15 250 Postów:

81LLaz3xn%2BS._SL1500_.jpg

DK: Country Returns. Niesamowita szpila. Gdyby N miało własny system osiągnięć, byłbym kilka lat młodszy i miał więcej czasu to masterowałbym gierunię jak nakręcony. Jedna z najlepszych platformówek w jakie grałem.


  • 3

#8181 Mateo Napisany 09 czerwca 2018 - 18:38

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 123 Postów:
Kuźwa, kupuje Konga, jak przejdę Bayo 2 na NS. :reggie:
  • 0

#8182 BeSOS Napisany 09 czerwca 2018 - 19:16

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
To temat co skończyłeś a nie co zaczniesz.
  • 0

#8183 Mateo Napisany 09 czerwca 2018 - 19:25

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 123 Postów:
Poprawię się, propsy dla Wolanda.
  • 0

#8184 gruby Napisany 09 czerwca 2018 - 21:37

gruby

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 5 261 Postów:
Yoku- do końca na mega poziomie, świetny guwniaczek.
  • 0

#8185 Eldarion Napisany 11 czerwca 2018 - 14:46

Eldarion

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 116 Postów:

Uncharted Lost Legacy - oceniam ją wyżej niż czwórkę. Graficzka momentami olśniewająca, cały czas trzymała bardzo wysoki poziom. Szkoda że sama końcówka wraca na stare tory, czyli mocno bzdurne i przesadzone akcje. No ale bylo widowiskowo

8/10


  • 0

#8186 burnstein Napisany 13 czerwca 2018 - 22:17

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 130 Postów:

DO ZWYCIĘSTWA


  • 1

#8187 fingus Napisany 14 czerwca 2018 - 12:50

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
Skończyłem właśnie na 3DS Do zwycięstwa. Sympatyczna giereczka, warto sprawdzić.
  • 1

#8188 Schrodinger Napisany 14 czerwca 2018 - 12:55

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

warto kupić dla niego 3DSa? 


  • 0

#8189 Pawlik Napisany 14 czerwca 2018 - 12:57

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

po wielu miesiącach Assassin's Creed Origins. Mieszane uczucia mam ale generalnie porządna gra. 


  • 0

#8190 fingus Napisany 14 czerwca 2018 - 13:09

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 906 Postów:
@Schrodinger - a lubisz fabuły dla płaczków?
  • 0