Skocz do zawartości

Zdjęcie

Resident Evil Revival Selection

Capcom PS3 X360

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
337 odpowiedzi na ten temat

#151 Gość_Kazuo_* Napisany 22 września 2011 - 19:13

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Zaakceptować można, ale jednak nie ma co ukrywać - gra sporo by zyskała gdyby nie ten niczym sensownym nie wytłumaczony archaizm.
  • 0

#152 Zwyrol Napisany 22 września 2011 - 19:14

Zwyrol

    The Strong, Silent Type

  • Forumowicze
  • 3 623 Postów:

Chodzenie i strzelanie jednocześnie Capcom "wynalazło" na długo zanim w ogóle zrodził się pomysł na Dead Space - że przypomnę taką giereczkę jak Dino Crisis. Czemu jednak nigdy nie władowali tego rozwiązania do RE? Tego pewnie nawet oni sami nie wiedzą.


Dinozaury były znacznie szybsze, zwłaszcza w dwójce gdzie potrafiły wyskoczyć od razu na postać zza krzaków. Zombiaki były powolne (z wyjątkiem crimson head z Remake'u), więc ta mechanika jakoś się sprawdzała.
  • 0

#153 Texz Napisany 22 września 2011 - 19:20

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:

Zaakceptować można, ale jednak nie ma co ukrywać - gra sporo by zyskała gdyby nie ten niczym sensownym nie wytłumaczony archaizm.


Ta, byłaby łatwiejsza i mniej taktyczna. Tak musisz się "dobrze" ustawić żeby przetrwać. Gdyby było jak w Girsach możnaby robić kółka wokół przeciwnika i okładać go ciosami z noża.

fajność gry -100
  • 0

#154 Gość_Kazuo_* Napisany 22 września 2011 - 19:26

Gość_Kazuo_*
  • Goście


Dinozaury były znacznie szybsze, zwłaszcza w dwójce gdzie potrafiły wyskoczyć od razu na postać zza krzaków. Zombiaki były powolne (z wyjątkiem crimson head z Remake'u), więc ta mechanika jakoś się sprawdzała.

No właśnie - przy powolnych zombiakach. Mutanty z RE4 już wcale takie powolne nie były.



Ta, byłaby łatwiejsza i mniej taktyczna. Tak musisz się "dobrze" ustawić żeby przetrwać. Gdyby było jak w Girsach możnaby robić kółka wokół przeciwnika i okładać go ciosami z noża.

fajność gry -100

Bardzo dziwne wytłumaczenie. Wystarczyłoby podbić dynamikę rozgrywki chociażby poprzez zwiększenie ilości i szybkości przeciwników i już taki durny motyw nie byłby potrzebny. W tak "upośledzony" sposób gra się najzwyczajniej w świecie niewygodnie, a zgony wnikające ze "złego ustawienia" irytują jak cholera.
  • 0

#155 InKal Napisany 26 września 2011 - 07:39

InKal

    Blanka

  • Narybek
  • 224 Postów:
zaznaczam, że grałem tylko w RE4 i RE5 i trochę w 1 (zupełnie inna bajka)


kupiłem od razu gdy tylko się pojawiło w sklepie. moim zdaniem to jedna z najlepszych gier. heheh, a kurcze na początku nawet kijem nie chciałem jej dotknąć właśnie ze względu na parking podczas strzelania. tak się właśnie zmienia punkt widzenia w zależności od siedzenia. gra ma świetny klimat, doskonałe lokacje (chyba najlepsze jakie widziałem, szczególnie zamek jest doskonale zrobiony), doskonałe bronie!!, przeciwnicy świetni i cały czas pojawiają się nowi albo zmodyfikowani (ulepszeni), cały czas się coś dzieje, gra nie nudzi nawet przez sekundę i ma niezłe replayability, co jest dość rzadkie w tego typu grach. a jeszcze na końcu okazuje się, że to w sumie dwie gry w jednej. moim zdaniem to chyba jedyny odgrzewany kotlet w ps3 store warty swojej ceny, obok Vagrant Story i może Splinter Cell, co jednak nie zmienia faktu, że na peceta jest po dychu, drogie Sony....
  • 0

#156 InKal Napisany 26 września 2011 - 07:43

InKal

    Blanka

  • Narybek
  • 224 Postów:

F this, właczyłem RE4 na NGC i zgadnijcie co, tam nie ma ani achievmentów ani trofeów o_O.


GRAAAAHAHAHHHA !!! RAGAGHAHAHAHAAAAAAAAAAAA!!!!!! RAAAAAAAAAAHHHHHH!!! pprrrrrgfffffffff...


pulm!


"zdobyłeś trofeum a rock and a hard place"
  • 0

#157 Texz Napisany 26 września 2011 - 10:43

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Pogadajmy o czasach kiedy nie było DLC...

Dziś to nawet DLC jest sprzedawane jako pełnoprawna gra: RE:M na 3DS :olo:
  • 0

#158 Gość_Kazuo_* Napisany 26 września 2011 - 11:58

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Na kieszonsolkę akurat taka gra pasuje jak w pysk strzelił.
  • 0

#159 Zwyrol Napisany 27 września 2011 - 12:57

Zwyrol

    The Strong, Silent Type

  • Forumowicze
  • 3 623 Postów:
Najgorszy RE






Remake, czy Zero wyglądają przy tym jak następna generacja.
  • 0

#160 oranje Napisany 27 września 2011 - 12:59

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 115 Postów:
Jeszcze w Veronicę nie grałem. zobaczę jaką cenę ustalą. Jak drogo to na ps2 kupię.
  • 0

#161 Texz Napisany 27 września 2011 - 13:31

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Remake i Zero mają prerenderowane tła.
  • 0

#162 Gość_Kazuo_* Napisany 27 września 2011 - 14:17

Gość_Kazuo_*
  • Goście
No niestety, akurat Code Veronica ma gorzej pod tym względem, że grafikę ma full trójwymiarową, a jak wiadomo taka oprawa z czasem okropnie się starzeje. Z kolei prerenderowane tła nawet z takiego RE2 do dzisiaj prezentują się bardzo ładnie (mimo sterylności).

Ale i tak nie przesadzałbym pisząc, że CV, to najgorsza część. Takie miano bez dwóch zdań należy się skopanej piątce.
  • 0

#163 Zwyrol Napisany 27 września 2011 - 16:41

Zwyrol

    The Strong, Silent Type

  • Forumowicze
  • 3 623 Postów:
Zdecydowanie wolę RE5 niż CV. Nie mam ochoty po raz kolejny oglądać Steve'a czy rodzinki Ashfordów. Jakaś ta część jest zbyt kolorowa, nie ma tu za grosz klimatu z RE1-3.
  • 0

#164 Gość_Kazuo_* Napisany 27 września 2011 - 16:55

Gość_Kazuo_*
  • Goście
W przypadku ps2 spieprzyli kolorystykę, na Dreamcaście ta gra prezentuje się znacznie mroczniej. Zresztą, RE5 ma jeszcze słabszy klimat.
  • 0

#165 Zwyrol Napisany 27 września 2011 - 17:03

Zwyrol

    The Strong, Silent Type

  • Forumowicze
  • 3 623 Postów:
Grałem w Code Veronica na DC i już kiedyś mnie zawiodła, do tego ma słabe bonusy w porównaniu z RE2/3. Claire to najnudniejsza postać w RE, a Chrisem gra się zbyt późno. Wolę RE5 tam się przyjemniej strzela.
  • 0

#166 Raikoh Napisany 27 września 2011 - 19:10

Raikoh

    Dark Hollywood

  • Forumowicze
  • 16 353 Postów:
Code Veronica to najlepsza część.
  • 0

#167 Ney Napisany 27 września 2011 - 20:14

Ney

    Paskudny Nerdzioch

  • Forumowicze
  • 8 248 Postów:
OLO zgodzę się z Raikohem. Mi się też Veronica najbardziej podobała ze wszystkich Residentów. Późniejszy REmake na GCN trochę zmienił sprawę, ale tak czy siak chyba kupię tego graficznego potworka ze względu na sentyment (kupowałem go na DC i niszczył wszystko grafą kiedyś :) ).
  • 0

#168 Raikoh Napisany 28 września 2011 - 21:32

Raikoh

    Dark Hollywood

  • Forumowicze
  • 16 353 Postów:
Quick Look - Code Veronica.

http://www.giantbomb...nica-x/17-4962/
  • 0

#169 Kazuo Napisany 14 czerwca 2013 - 04:14

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Dzisiaj sobie popykałem w RE4:HD :cf: Gierka oczywiście dalej kosi niesamowicie i po zremasterowaniu wciąż wygląda ślicznie. No właśnie... kurde, gdybym wiedział, że oprawa to aż taki skok względem ps2 (niestety, tylko z taką wersją miałem wcześniej do czynienia), to już dawno bym to kupił, no ale niestety naczytałem się opinii idiotów jakoby był to zwyczajny port z czarnulki, jeno dostosowany pod odbiornik HD... bullshit. Ewidentnie wersja GCN/Wii, efekty świetlne oraz ilość detali nie kłamią - wystarczy sobie chwilę pograć na pleju 2, a potem odpalić HD. Do tego wszystko pięknie wygładzone, żyleta wręcz. Szkoda tylko, że Code Veronica X wygląda jak kupa...


  • 0

#170 plp78 Napisany 14 czerwca 2013 - 20:37

plp78

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 259 Postów:


Dzisiaj sobie popykałem w RE4:HD :cf: Gierka oczywiście dalej kosi niesamowicie i po zremasterowaniu wciąż wygląda ślicznie. No właśnie... kurde, gdybym wiedział, że oprawa to aż taki skok względem ps2 (niestety, tylko z taką wersją miałem wcześniej do czynienia), to już dawno bym to kupił, no ale niestety naczytałem się opinii idiotów jakoby był to zwyczajny port z czarnulki, jeno dostosowany pod odbiornik HD... bullshit. Ewidentnie wersja GCN/Wii, efekty świetlne oraz ilość detali nie kłamią - wystarczy sobie chwilę pograć na pleju 2, a potem odpalić HD. Do tego wszystko pięknie wygładzone, żyleta wręcz. Szkoda tylko, że Code Veronica X wygląda jak kupa...


Tak piszesz, jakby wersja PS2 to jakieś ohydztwo było, a przecież to jedna z najlepszych graficznie gier na tę konsolę jest.
  • 0

#171 Kazuo Napisany 15 czerwca 2013 - 02:34

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nie no, bez przesady - oczywiście, że RE4 było jedną z najładniejszych gier na czarnulce. Sęk w tym, że gra wyglądała ładnie tylko pod warunkiem, że nie widziało się wersji superior z GCN. Pod względem oświetlenia, ilości detali oraz zastosowanych efektów gejmkjubowy Resident miażdżył tego z ps2 (ba, nawet filmiki na konsolce Sony nie były w real-time). Dlatego cieszę się, że Capcom nie poszedł po linii najmniejszego oporu i nie zrobił zwykłej konwersji ze słabszej technicznie platformy. Teraz grając w RE4 HD bawię się podwójnie dobrze, odkrywając tonę wizualnych smaczków.


  • 0

#172 twilitekid Napisany 15 czerwca 2013 - 09:32

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:
Na Gacku filmiki byly w real time? Wiec na PS2 sa zgrane po prostu z wersji GCN? Wygladaly one przeciez duzo lepiej niz gra. Musze sobie RE4 na Wii odswiezyc ;)
  • 0

#173 Kazuo Napisany 15 czerwca 2013 - 11:41

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Na pleju były renderowane, na Gacku nie, to na pewno. Widać to chociażby jak używasz bonusowe kostiumy - na filmikach na GCN Leon ma na sobie uniform RPD jeżeli wcześniej się go założyło.


  • 0

#174 plp78 Napisany 15 czerwca 2013 - 11:56

plp78

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 259 Postów:


Na pleju były renderowane, na Gacku nie, to na pewno. Widać to chociażby jak używasz bonusowe kostiumy - na filmikach na GCN Leon ma na sobie uniform RPD jeżeli wcześniej się go założyło.


A się zastanawiałem, jak Capcom mógł taką kaszanę zrobić - zakładam Leonowi nowe ubranko, gram - a tu w cutscenkach Leon w starych ciuchach sobie biega!
  • 0

#175 nole Napisany 15 czerwca 2013 - 12:17

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 733 Postów:
Ja grałem jak Pan Bóg przykazał day 1 na Gacusiu. Nigdy nie zapomnę tej chwili, tej grafiki... Po tym jak moja szczena walnęła w podłogę zacząłem się śmiać jak głupi do sera. Jescze miałem Cube'a podpiętego kablem RGB do wysokiej klasy CRTka z płaskim ekranem. No zniszczyła mnie oprawa tej gry po prostu.

Oczywiście grałem również później na PS2 i ci co tak grali - nawet nie chcecie wiedzieć ile straciliście.

Ten post był edytowany przez nole dnia: 15 czerwca 2013 - 12:18

  • 0

#176 Kazuo Napisany 15 czerwca 2013 - 13:50

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Ja już wiem ile. Póki co doszedłem do zamku i ilość różnic między wersją ps2 a gcn jest po prostu porażająca. Tym bardziej jestem w szoku, że czytając przed zakupem gry opinie w internecie spotkałem się z całą masą tekstów jakoby był to port z ps2; ludzie są albo ślepi, albo są kretynami, skoro nie widzą różnicy. Nawet nie wiem od czego zacząć. Wystarczy spojrzeć na drzewa - są gęściej posadzone, mają więcej gałęzi i liści. Na podłożu jest cała masa kępków trawy i innych obiektów. W zasadzie jest więcej wszystkiego, na czarnulce wycięli nawet część szałasów i zagród. Pierwsza walka z bossem (tym pływającym)? Kolo jest lepiej oteksturowany, animacja wody po jego atakach wygląda zupełnie inaczej, ale już kompletnie rozwaliła mnie przejrzystość wody - na pleju to było zwykłe bajoro, tutaj widać co znajduje się na dnie. Kolejny chapter to szalejąca burza. Matko, jak biednie to się prezentowało na maszynce Sony. Tutaj deszcz nie kropi, a po prostu nap*erdala, do tego fajnie odbija się od Leona, a rozświetlające niebo pioruny rozwalają. Duszne, ciemne pomieszczenia, słabo tylko oświetlone wątłym płomykiem ze świeczki teraz naprawdę prezentują się mrocznie (do tego warto zwrócić uwagę na sugestywnie wyglądające promienie słoneczne wpadające gdzieniegdzie przez szczeliny). W jednej z lokacji Leon brodzi po kostki w wodzie, na pleju nie było tam nawet kałuży. Wisienką na torcie jest trochę większa liczba wrogów (nieznacznie, ale jednak) - ile razy już gdzieś przechodziłem i zostałem zaskoczony przez przeciwnika, którego na ps2 po prostu nie było. I możecie mi wierzyć, na konsoli Sony przeszedłem tą grę ok. 50 razy (powaga) i każdy drobny szczegół mocno rzuca mi się teraz w oczy. Różnica kolosalna.


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 15 czerwca 2013 - 13:54

  • 2

#177 plp78 Napisany 15 czerwca 2013 - 16:36

plp78

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 259 Postów:


Ja już wiem ile. Póki co doszedłem do zamku i ilość różnic między wersją ps2 a gcn jest po prostu porażająca. Tym bardziej jestem w szoku, że czytając przed zakupem gry opinie w internecie spotkałem się z całą masą tekstów jakoby był to port z ps2; ludzie są albo ślepi, albo są kretynami, skoro nie widzą różnicy. Nawet nie wiem od czego zacząć. Wystarczy spojrzeć na drzewa - są gęściej posadzone, mają więcej gałęzi i liści. Na podłożu jest cała masa kępków trawy i innych obiektów. W zasadzie jest więcej wszystkiego, na czarnulce wycięli nawet część szałasów i zagród. Pierwsza walka z bossem (tym pływającym)? Kolo jest lepiej oteksturowany, animacja wody po jego atakach wygląda zupełnie inaczej, ale już kompletnie rozwaliła mnie przejrzystość wody - na pleju to było zwykłe bajoro, tutaj widać co znajduje się na dnie. Kolejny chapter to szalejąca burza. Matko, jak biednie to się prezentowało na maszynce Sony. Tutaj deszcz nie kropi, a po prostu nap*erdala, do tego fajnie odbija się od Leona, a rozświetlające niebo pioruny rozwalają. Duszne, ciemne pomieszczenia, słabo tylko oświetlone wątłym płomykiem ze świeczki teraz naprawdę prezentują się mrocznie (do tego warto zwrócić uwagę na sugestywnie wyglądające promienie słoneczne wpadające gdzieniegdzie przez szczeliny). W jednej z lokacji Leon brodzi po kostki w wodzie, na pleju nie było tam nawet kałuży. Wisienką na torcie jest trochę większa liczba wrogów (nieznacznie, ale jednak) - ile razy już gdzieś przechodziłem i zostałem zaskoczony przez przeciwnika, którego na ps2 po prostu nie było. I możecie mi wierzyć, na konsoli Sony przeszedłem tą grę ok. 50 razy (powaga) i każdy drobny szczegół mocno rzuca mi się teraz w oczy. Różnica kolosalna.


Mam Ci wierzyć, że grę, której przejście mnie zajęło prawie czterdzieści godzin (a średnio zajmowało podobno dwadzieścia), przeszedłeś pięćdziesiąt razy? No to nie wierzę. A nawet jeśli to prawda, to po cholerę to robiłeś? Nie miałeś żadnej innej gry, a tak strasznie chciało Ci się grać? Chciałeś trafić do Księgi rekordów Guinessa? Przegrałeś jakiś wyjątkowo podły zakład? Naprawdę nie jestem w stanie sobie wyobrazić po co ktokolwiek miałby coś takiego robić...
  • 0

#178 Kazuo Napisany 15 czerwca 2013 - 16:58

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Eeee, może dlatego, że ta gra tak mi się spodobała i uważam ją za najlepszą i najbardziej grywalną produkcję w dziejach gamingu? Średnio odświeżam ją sobie 4 razy do roku. I nie mam pojęcia co robiłeś przez te 40 godzin, mi zajęło to około 12.


  • 1

#179 Kradziej Napisany 15 czerwca 2013 - 17:20

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:

Kazuło, jesteś zjebę i masz ode mnie za to plusa :*

 

I nawet nie piszę o przechodzeniu RE4 50 razy ;)


  • 0

#180 Wezyr Napisany 15 czerwca 2013 - 17:32

Wezyr

    nihil novi sub sole

  • Forumowicze
  • 10 413 Postów:

To co pisze Kaz, jak można przechodzić RE4 w 40h? Oo Zajmuje to ok. 15h z lizaniem ścian i inwestowaniem w dobry osprzęt. Piędziesiąt razy to już choroba psychiczna, ale moje kilka razy (+Prof.) też wybiłem, bo RE4 to jednak klasa wyżej, niż RE5 i RE6.


  • 0



Inne z tagami: