58 odpowiedzi na ten temat

[burnstein]

To masz pecha.

[Spuczan]

Jeżeli do tej pory nie udało Ci się zwalczyć lenia który tkwi w tobie to masz linka:

http://blognintendo....-football-club/

[cybercotlet]

Taki tam miękki trolling zastosowałem. Recka już przeczytana, czekam na wrażenia Tawota.

[cybercotlet]

Tawot dawaj pierwsze wrażenia Wiem, że już grasz, ja dopiero za tydzień kupię.

[erzetPL]

Ja zaraz kupuję! 

[cybercotlet]

Ja muszę poczekać na wypłatę

[Kaxi]

Spiesz, bo teraz jeszcze w promocji, za 48 zł.

[cybercotlet]

wiem, wiem do 1 maja.

[Kaz]

Gierka wciąga na maksa. Gram non stop od kilku godzin. Jest dużo uproszczeń ale mi to odpowiada bo nie mam czasu na wciąganie się w skomplikowanego managera. Tak jak pisał Kaxi w recenzji: brakuje opcji taktycznych podczas rozgrywanego meczu typu atak skrzydłami itd... ale i tak wciąga.

 

Online na razie mocno dziwny bo tutaj komputer wybiera sobie sam sklad jakim gramy i nie mozemy w ogle ingerować... albo jeszcze nie ogarnąłem jak to robić bo dopiero dwa mecze zagrałem z polskiej 'ligi'. Na razie wygląda to tak że wypada mi przed meczem 4ech zawodników i na ataku gra mi mój rezerwowy bramkarz >.> dziwne.

 

Mój team to Reggae Boyz... kaxi jak się nazywa twoja ekipa to się zmierzę Choć pewnie dostanę baty bo dopiero co awasowałem do kolejnej ligi po zakończeniu pierwszego sezonu.

[Kaxi]

Też gram non stop Jestem już głęboko w 3 sezonie Gierka ma minusy, ale wsysa i wciąga, puścić nie chce.

 

Mój zespół to WKS Plumbers. Ale jeszcze nie włączyłem online, a wcześniej nie działał.

[erzetPL]

Jak dzisiaj odpaliłem, to nie umiałem się oderwać. Bardzo przyjemny, prosty w obsłudze manager, który spodoba się chyba każdemu. Na razie wygrałem ligę dla początkujących, a wieczorem gramy dalej!

Ten post był edytowany przez erzetPL dnia: 18 kwietnia 2014 - 16:33

[Kaxi]

Wkręciłem się dziś w online. Postanowiłem zostać mistrzem Polski;) I zachęcam wszystkich, by dołączyli do zmagań. Można stworzyć fajne community wokół tej gierki. -> http://blognintendo....-football-club/

 

 

[erzetPL]

Ja niestety dostęp do gry online będę miał dopiero w niedziele wieczorem/poniedziałek, więc wtedy wyzwę Cię na pojedynek.

[Tawotnica]

Ja dopiero dzisiaj zacząłem się bawić i początki są ciężkie. Pre-season w ogóle mi nie idzie. 3/4 mecze przegrane, jeden remis. Jedna strzelona bramka, osiem straconych, do tego w każdym spotkaniu min. jedna żółta i już dwie czerwone dostałem, a przeciwnicy ani razu Jadą mnie wszyscy jak chcą, a kart do treningu znajduję 3 na krzyż po meczu i jeszcze żadnych statsów ulepszyłem. Poparcie kibiców mi też już spadło. Jak tak dalej pójdzie to do końca pierwszego sezonu nie wytrwam i mnie zwolnią

edit: Awansowałem ligę wyżej i dostaję znowu baty. Po 5 spotkaniach 1-1-3 i ostatnie miejsce.  
 
Teraz obczajam online. Jakby ktoś mnie nie miał w znajomych, a chciał pograć to kod drużyny: 

Pöhler FC - 387996B05
 
Zrobiłem sobie spredsheet z kombinacjami kart, bo w grze jest to kiepsko rozwiązane. Mam nadzieję, że link działa: 

https://docs.google....TlE&usp=sharing

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 19 kwietnia 2014 - 05:24

[erzetPL]

I skończyłem swój drugi sezon w grze, a zarazem pierwszy w Advance League. Tutaj nie było już tak różowiutko, jak w Beginners League, gdzie nie przegrałem żadnego meczu. Zdobyłem tylko 19 punktów w 20 meczach, ale to pozwoliło na utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej. 

[Tawotnica]

Przez elementy RPG gierka mnie początkowo strasznie wciągnęła, ponadto nie trzeba cały czas siedzieć przy konsoli, a meczyki treningowe sobie lecą i nabijają karty, ale entuzjazm równie szybko opadł i już mnie powoli zaczyna wkurzać mozolne przeklikiwanie się przez ikonki. Ponad 40zł to w cholerę kasy za tak ubogiego, monotonnego managera. 

 

Menusy są mało przejrzyste i słabo wytłumaczone. Polecam każdemu zaglądnąć do cyfrowej instrukcji, która wyjaśnia parę spraw jak potencjał graczy i efektywność treningu. Ubolewam też nad tym, że statystyki są pochowane pod jakimiś paskami zamiast rosnąć numerycznie i nie da rady efektywnie śledzić przyrostu u danego gracza.

 

Szukanie kombinacji kart na pałę po +60 odkrytych już się staje bardzo męczące, bo nigdzie nie są zapisywane błędnie dobrane. Dobrze dobrane niby są podpowiedziane, ale jest to tak nieintuicyjnie zrobione, że lepiej mieć tabelkę w excelu. Tragedia! Są dwa ekrany! Podpowiedzcie mi na jednym z nich wszystkie możliwe kombinacje jakie posiadam z daną kartą! Twórcy nawet nie pomyśleli na tyle, żeby w tym niewygodnym menusie z combosami dać możliwość szybkiego wyboru jednego z nich, jeżeli mamy wszystkie składniki. Nieee, trzeba robić na okrętkę: Y, sprawdzić dostępne combo, B i po kolei wybierać karty  

 

To wszystko jeszcze bardziej frustruje, kiedy zdajesz sobie sprawę, że całe to prowadzenie skoroszytów i troska o wydajny trening nie mają praktycznie żadnego wpływu na wyniki w lidze, która wydaje się być wyreżyserowana przez twórców, bo na miiverse jest masa ludzi z takim samym przebiegiem kariery. Sam drugi sezon skończyłem z identyczną ilością punktów co erzetPL, również walcząc o utrzymanie. 

 

Online za to fajnie się pyka. Jeszcze bardziej niezobowiązująco niż ligowo, bo tu już nie mamy nawet możliwości zmiany zawodników podczas meczu. Pierwszy mecz ranginkgowy z Kaxim przegrałem 0:4, Kaza zmiotłem 4:1 we friendly. Podpakuję jeszcze trochę swój PFC i szykuję się na rewanże. Czuję się bardziej jak fan swojej drużyny niż jak manager i tu tkwi chyba cały urok NPFC. Spotkania są na tyle krótkie, że cały czas coś emocjonującego się dzieje. Po sieci nawet więcej niż podczas ligi, która jak wyżej pisałem śmierdzi mi reżyserką i nudzi spotkaniami towarzyskimi o nic albo meczami towarzyskimi, które zawsze się przegrywa żeby więcej nowych kart zdobyć.     

[cybercotlet]

Czyli jednak średniak to jest?

[Tawotnica]

NPFC w pigułce: Mocno 'zkażualizowany' manager piłkarski w uroczej oprawie z delikatnymi śladami RPGa. Dla mnie to trochę za mało za tą cenę albo inaczej - spodziewałem się więcej, biorąc pod uwagę, że jako CalcioBit w Japonii to full-priced retail. Doceniam przywiązanie do detali, bo chibi-drużyna jest kapitalnie zrobiona, przez co brak licencji i realizmu w niczym nie przeszkadzają, a syndrom "jeszcze tylko jeden mecz" szczególnie po sieci czyni z Pocket Football mega pożeracza czasu, ale gierka ma swoje ewidentne wady, które paradoksalnie najbardziej odrzucą fanów managerów sportowych z prawdziwego zdarzenia.

 

 

 

 

 

 

[cybercotlet]

Mieszasz mi w głowie, ja już taki hype sobie nakręciłem a tu takie rzeczy czytam. Spać nie będę mógł przez Ciebie!

Ten post był edytowany przez cybercotlet dnia: 20 kwietnia 2014 - 20:43

[Tawotnica]

http://microsite.nin....com/NPFC/enGB/

 

 

 

wprawdzie za chwilę spadnę, bo nie mam ochoty ani czasu na siedzenie +7h dziennie z piłkarzykami, ale miło być top10 europejskiego rankingu i top3 w swoim kraju

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 22 kwietnia 2014 - 13:39

[cybercotlet]

Ja się pochwalę, że gierkę już mam ale nie miałem okazji jeszcze odpalić

[Kaxi]

Ja jestem 2 w Polsce, ale nie mam czasu tyle meczy rozgrywać, żeby gonić

[Tawotnica]

http://www.nintendo....lub-852614.html

 

od 16.05 - 01.06. będzie organizowany pierwszy turniej online. 

[Kaxi]

O, trzeba będzie podpimpować drużynę

[cybercotlet]

Damn, będę musiał robić drugi etat żeby mieć szansę z wami

[cybercotlet]

Wiem, że 3ds już nikogo a tym bardziej Nintendo Pocket Football Club

Ostatnio gram w gierkę i tak się wciągnąłem, że zrobiłem sobie nawet ładną ściągę kombosów pewnie 8 lat za późno żeby kogoś ale co tam

 

https://cybercotlet-.../#gk-only-combo

 

 

Ten post był edytowany przez cybercotlet dnia: 20 września 2022 - 12:15

[cybercotlet]

W końcu skończyłem! Łącznie od 2014 roku gierka pochłonęła 243h
Żeby przejść grę trzeba zdobyć w jednym sezonie wszystkie 3 trofea

• Pro league 1
• Federation Cup

i najtrudniejsze

• World Club Classic

Teraz kiedy online jest wyłączony przyznam, że jest cholernie ciężko ale gierka jest jak najbardziej do przejścia. Po dotarciu do Pro League 1 ważne, żeby jak najszybciej zacząć wygrywać ligę i federation cup żeby i zwiększać budżet jak najszybciej. Zazwyczaj po dotarciu do tej ligii kluczowi zawodnicy zaczynają tracić potencjał i statystyki lecą im na pysk - a jak wiadomo zastąpienie zawodnikami z wolnego rynku kosztuje. Wspaniała gierka
 

 


Tutaj jeszcze mój top player któremu potencjał nie spadał bardzo długo (pewnie przez to, że dostał się do all stars teamu

[burnstein]

Kułagin? Rusek, kotlet ty onuco.

[Kaxi]

Wow, nieźle, że jeszcze w to grałeś

 

Fajna gierka, miło wspominam.