Skocz do zawartości

Zdjęcie

The Legend of Dark Witch – Chronicle 2D ACT

Circle Entertainment Flyhigh Works eShop 3DS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
1 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 16 lipca 2015 - 16:03

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 132 Postów:

kyONUx5.jpg

-


https://www.nintendo...ACT-940774.html


Pamiętacie Fairune? Tą budżetową mini Ys-Zeldę puszczoną za parę złotych na eShop przez Circle Entertainment? Legend of Dark Witch jest tym dla Megamana czym Fairune było dla Zeldy. To krótki platformer/run’n’gun w którym po zgładzeniu bossa dostajemy jego umiejętność.


Mała próbka OST’u. Imo bardzo udany jak na tego typu pozycję

Formuła ta jest znana i lubiana, a w wypadku LoDW została opakowana w stylówke chibi-anime z dużymi, kolorowymi spritami (co momentami trochę przywodzi na myśl Shantae) i wpadający w ucho, wesoły soundtrack. Gierka ma jakąś tam fabułę o złej księżniczce, co ukradła kryształy magii i naszej bohaterce, która wyrusza je odzyskać. Ot, nic specjalnego. Dowiadujemy się o co biega głównie z dialogów z bossami, które przypominają nieco interakcje bohaterek z Tohou czy innych shmupów.

RpaAbaL.jpg
Maczo-bałwan, lol

Tak a propos shoot ‘em upów – poza oczywistą inspiracją Blue Bomberem, gierka czerpie też pełnymi garściami ze scrollowanych strzelanek. Domyślna broń, Liner, po dopakowaniu rozczapierza się na trzy strzały i niczym w shmupie sieje zniszczenie na ogromnym obszarze. System upgradów to prawie 1:1 Gradius. Czarny pasek na dolnej części ekranu zapełniamy rozwalając przeciwników i możemy w opdowiednim momencie wybrać, które usprawnienie chcemy sobie zainstalować. Podobnie jak w Gradiusie tracimy wszelkie udogodnienia, kiedy giniemy, co potrafi być momentami mocno upierdliwe.

Wvq5Ebs.jpg
Podstawowe puj puj


mVKMsNg.jpg
Doładowane pujanie! Tak to można grać ;>

Oprócz tego typu doraźnych upgradów mamy też możliwość dodania sobie na stałe serduszek, żyć i mocy broni, kupując to wszystko za hajs zgarnięty podczas przechodzenia planszy w sklepiku. Kasa się gromadzi nawet jak zginiemy czy zresetujemy level, więc mimo pierwszego wrażenia, że jest przebrzydle drogo spokojnie da się uzbierać na całość.

Platforming przez siedem leveli LoDW jest mocno lajtowy i nie powinien nikomu sprawić problemów. Sztuka bardziej polega na tym, żeby dojść do bossa z jak największą ilością serc i z naładowanymi wszystkimi upgradami, bo tak jak wspominałem wyżej: śmierć = strata prędkości, dalekiego skoku, rozczłonowanej broni itd. i wtedy zaczyna być ciężko.

Xdlb9I6.jpg
Whaaa? Ryouko z Kill La Kill jest jednym z bossów? :o

Legend of Dark Witch stoi boss-fightami. Świetni, patternowi przeciwnicy! Każdy ma dwa podstawowe ataki, których używa przez ¾ paska energii. Tą fazę należy przetrwać bezbłędnie, bo potem zaczynają się cyrki: dodatkowe oszukańcze ataki, które ciężko ominąć. Jeden szefo staje się niewidzialny, inny nagina śnieżkami na cały ekran, kolejny niczym Air Man usiłuje nas zdmuchnąć. Wtedy zaczyna się szalona wymiana ciosów, im więcej życia jesteśmy w stanie poświęcić tym lepiej. Na ten moment też zachowywałem większość specjalnych broni i końcówki życia ściągałem złoczyńcom na rambo. Oczywiście jak to w knock-offach Megamanowych bywa, nie zabrakło powtórki z rozrywki przed endbossem. Coś pięknego, idzie sobie włosy z głowy rwać, biorąc pod uwagę anulowanie upgradów przy śmierci.

Cała giereczka to pozycja na ok 1,5 – 2h, ale replay value dodany jest przez odblokowująca się druga postać, w sumie trzy poziomy trudności i poukrywane po planszach duże kryształy (z których znalazłem tylko jeden podczas pierwszego przejścia). Legend of Dark Witch jest aktualnie w promocji i można wyrwać za niecałe 14zł. Jak ktoś lubi męczące bossfighty 2D to warto się skusić.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 16 lipca 2015 - 16:04

  • 2

#2 Aki Napisany 17 lipca 2015 - 22:16

Aki

    Blanka

  • Forumowicze
  • 223 Postów:

kurcze, znowu wykopałeś jakąś mini-grę z eShopu za śmieszne pieniądze, która wygląda interesująco ale jest krótka...

(skąd ty je bierzesz :P)

 

edit:

odpaliłem dziś na chwilę na zasadzie: pogram z 10 minut, zobaczę co to dokładnie jest, skoro już kupiłem i właśnie pękła mi pierwsza część gry (przeszedłem pierwszą postacią) - co prawda na "easy" ale jest półtora godziny później :P

strasznie wkręca... a to wszystko przez upgrejdy :D


Ten post był edytowany przez Aki dnia: 20 lipca 2015 - 20:55

  • 0



Inne z tagami: